[A]Hałas z tylnego mostu, łożysko czy inne świństwo?

Wczoraj pojechałem sobie na przegląd gdzie mechanicy (a raczej maszyna) zdiagnozowali duże opory toczenia Froci. Podejrzenie padło na hamulec ręczny, że się nie odblokował był i na tym stanęło. Jednak dzisiaj wydaje mi się, że na 99% nie on ci to
Natomiast w lewym kole słychać co jakiś czas stuknięcie i leciutkie przyhamowanie. Szpery nie mam, olej jest więc zaczynam zastanawiać się nad padniętym łożyskiem. Myślę, że jednak może to być coś mniejszego kalibru - np. lekko skrzywiona tarcza hamulcowa. Dodam, że czasem przy ruszaniu czuję jakby lekkie drżenie z tyłu i drga też wtedy gałka zmiany biegów. Po ruszeniu jest ok. Żadnych hałasów, oporów w czasie jazdy itp. nie stwierdziłem.
Co Państwo na to??

Co Państwo na to??