Strona 1 z 4

[All] Wibracje wału napędowego

PostNapisane: 02 lis 2009 23:02:37
przez cinek1979
Witam podepne się pod ten temat ,bo tak mi zalecil moderator.Awięc po wymianie mostu na lsd zaczeło telepać autem,wczesniej bylo ok.Przy normalnym moście .Prosze o podpowiedzi,Jeżeli ten post jest znów nie w tym miejscu co trzeba prosze mnie skierować na odpowiedni tytul dzieki

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 06:10:33
przez Pawel
...może zły olej, a może lsd się skończyło, nie pracuje tak jak trzeba i szarpie półosiami... :?

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 08:33:14
przez cinek1979
olej wlalem polecany przez was czyli castrola saf x.Akola po podniesieniu auta bardzo cięzko się krecą ,ale w 1 strone!!!.Dodam ze probowalem na asfalcie zrobić zrywa ,to zostaly rowniutkie 2 slady .jak przy dobrym hamowaniu. :roll: Mi ręce już opadają,i serce boli ze frocie cos jest,także czekam na podpowiedzi,DZIĘKI.A DODAM,ZE NIE CZUĆ TEGO JAK TYPOWE SZARPANIE BARDZIEJ JAKBY HAMULCE TRZYMALY,ALE TE SĄ OK !

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 09:27:16
przez jrzeuski
Może tarczki LSD się zapiekły? Spuść olej, odkręć dekiel dyfra i może coś wypatrzysz kręcąc kołami.

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 12:26:01
przez cinek1979
Spróbuje ale dopiero za tydzien ,bo jestem w robocie ,tylko nie wiem jezeli zrobilem do pracy 1000km,i nic nawet nie śmierdziało to,czy przy zapieczonych tarczkach nie ruszyły by sie po takim dystansie? jakie są obiawy tych zapieczonych tarczek,i jakiej sily trzeba użyć zeby ruszyć kolem w aucie z mostem w gorze bo u mnie prawie że trzeba się zaprzeć.

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 12:33:55
przez wikked
Nie trzeba żadnej siły do tego. Podnosisz dupsko (oba koła) i kręcisz. Albo trzymają Ci tarcze od ręcznego albo klocki hamulcowe na tarczach. Jeśli to most to ja się opiję. Osobiście upierałbym się przy ręcznym.

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 13:47:03
przez cinek1979
KURCZE JUZ ZGŁUPIALEM BO PRZY ZMIANIE MOSTU HAMULCE MIALEM ROBIONE =-RĘCZNY NA 5 ZĄBKÓW I DUPA PISZCZY,AUTO TOCZY SIE Z GÓRKI NA SWIATŁACH NA GÓRCE DO TYLU,TAKZE NIE WIEM,NAPEWNO PRZY LSD KOLA LEKKO SIE KRĘCĄ W JEDNĄ STRONE?.JEŻELI ZROBIŁEM 1000KM NA AUTOSTRADZIE POWINIENEM,CHYBA ZJARAĆ SZCZĘKI RĘCZNEGO

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 13:55:20
przez jrzeuski
Przy moście z LSD koła kręcą się z takim samym oporem jak w moście bez LSD. Tyle, że w inną stronę. Różnica zaczyna się, gdy kręcąc jednym kołem próbujesz zatrzymać drugie. W moście bez LSD uda się to bez problemu a przy działającym LSD poczujesz silny opór.

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 15:21:38
przez cinek1979
no,czyli u mnie z tego co piszesz,to coś trzyma tylny most,czy te zapieczone tarczki mozna ewentualnie jakos samemu rozruszać??????/a i podniesienie tylu o wysokość 2.5cm ma moze wplyw na krzywienie tego drążka lączącego most z ramą?

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 15:41:48
przez jrzeuski
Hmm, a może sprawdź czy przez ten lift nie przestawił się regulator siły hamowania, który jest przymocowany do mostu. Może to on Ci koła hamuje?

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 17:34:14
przez cinek1979
Kurcze ,może to i racja,bo przed wymianą mostu bylo ok ,a od kąd wymieniłem most to telepie,czyli jak do tego się zabrać,da sie do sprawdzenia jakoś szybko odlączyć w we wtorek wracam do POLSKI i bedzie telepanko,

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 19:07:32
przez jrzeuski
Jeżeli szarpie tylko w zakrętach, to przyczyna jest raczej w moście. Jeżeli przy jeździe prosto, to musi być coś z hamulcami. Hamulce można unieszkodliwić zaciskając wężyki. Bez tylnych idzie jechać bez problemów. Z mostem nic nie zrobisz bez rozebrania go.

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 19:18:25
przez cinek1979
Dzięki kolego spróbuje z pozaciskać węzyki od hamulców,w zakrętach nic się nie dzieje do 80 na godz,jest ok ale powyżej lipa.nic nie puka nie stuka

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 03 lis 2009 22:48:47
przez konik
Cinek brawo odnalazłeś właściwy temat! A tak na serio nie napisałeś jednoznacznie czy na drgania mostu wpływ ma czy jedziesz prosto czy tylko na zakrętach? Może powodem tych drgań są niewyważone lub mające "bicie osiowe" opony?

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 04 lis 2009 06:00:19
przez cinek1979
Dzięki :lol: ale mysle ze opony,lub wywazenie kól,chyba odpada bo,przed zamianą mostu bylo wszystko,ok tyle,ze mechanior rozszczelnił mi most,ciekło z uszczelniaczy :evil: WIĘC kupiłem drugi nawet nie wiedząc że z lsd :D .wpadlem na pomysl wyciecia gniazd ze starego mostu i naspawania na ten kupiony,i tak mechanik mi to zlozyl.na próbie w miescie bylo git.Ale pracuje w Niemczech więc ...NA pierwszym rozpędzaniu autka powyżej 80 zaczyna się wibrowanie ,czuć to tak jakby byl w fotelu zalożony bajer do masażu.Jasne ,masaz we frocie fajna rzecz-ale po 1000km kazdy mial by dość!!!!!!!!.żmieniane byly tarcze od mojego,bo ten z lsd mial pordzewiale,ale moje są ok!!!!hamulce dzialają jak na frocie to wiadomo,reczny jak wcześniej pisalem 5 żąbków i dupa piszczy.MAM zamiar pozaciskać wężyki,jak doradzil jeden z klubowiczów,ale gwarancji nie ma ze to to.JAK macie jeszcze inne stwierdzenia,chętnie poczytam i dzięki za pomoc :hilift:

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 04 lis 2009 06:11:11
przez cinek1979
A jeszcze jedno,czytalem wczoraj o tym korektorze hamowania i tam piszą,ze przy zaladowanym,korektor powinien zwiększac sile hamowania tylu,także jeżeli ja unioslem dupe ok 2 cm,to powinien korektor myślec ze auto jest bardziej puste,i obniżac sile hamowania na tyl..Ale to tylko moje możliwe blędne myslenie,choć i tak za radą kolegów pozaciskam na początek wężyki,a co z tego wyjdzie ,zobaczymy :?:I jeszcze raz dodam że czuć te wibracje na prościutkiej drodze w miare zwiększania prędkości coraz intensywniej,drgań,nie odczuwam na kierownicy,ale na foteku baaaarrrrdddzzzzzoooo! :cry2:

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 04 lis 2009 06:18:22
przez Pawel
...a krzyżaki na wale sprawdziłeś... :?:

Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 04 lis 2009 06:35:40
przez cinek1979
NIE narazie nic nie sprawdzałem,bo wyszlo w drodze do pracy,a plywam tankowcem,we wtorek schodze ze statku i jak dojade do POLSKI będe grzebal,tylko zastanawia mnie to,że jezeli na starym moście wszystko bylo git dlaczego po wymianie ,mam te drgania?MOST byl ok tylko zostal rozszczelniony,i wymienilem ,jak pisalem wyżej,na ten z lsd.i są jaja

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 04 lis 2009 08:35:23
przez jrzeuski
cinek1979 napisał(a):wpadlem na pomysl wyciecia gniazd ze starego mostu i naspawania na ten kupiony,i tak mechanik mi to zlozyl.na próbie w miescie bylo git.

Że co??? Z dwóch mostów zespawałeś jeden? I dziwisz się, że masz wibracje?

Wibracje przy dużych prędkościach to objaw bicia wału. Z powodu jego niewyważenia albo padniętych krzyżaków. Jeżeli jedno i drugie masz te same a wcześniej działały to albo wał jest krzywo przykręcony do mostu albo most ma niecentrycznie umieszczone mocowanie wału. Jeżeli dobrze wnioskuję z tego, co napisałeś, że spawałeś przyłącze, to na pewno nie jest przyspawane idealnie w środku. Nie sądzę, żeby dało radę coś z tym teraz zrobić poza wymianą mostu. Wątpię czy jakakolwiek firma od wyważania wałów podjęłaby się w ogóle powalczyć z tym. Zresztą koszt i tak pewnie by przekroczył cenę kolejnego używanego mostu.

Re: Szarpanie tylnych kół

PostNapisane: 04 lis 2009 10:29:17
przez cinek1979
Irzeuski ja dospawałem gniazda sprężyn,ze starego na nowy,i nic po za tym! Także w normalnym moscie jak masz gniazdo SPRĘŻYN ,potem osadzona jest sprężyna to u mnie na orginalnym gnieżdzie jest naspawane drugie gniazdo,a potem idzie sprężyna.