Strona 1 z 1

[All] Szlif wysprzęglika - wieksza średnica, czy ma sens?

PostNapisane: 06 lut 2010 12:15:28
przez ferdizoom
Jak w temacie, leje płyn z wysprzęglika. Muszę dolewać co drugi dzień. Dodatkowo zapowietrza się. Nowy w serwisie 1600 zł, czy są jakieś podróby, jak na razie nie znalazłem nic tańszego. Wysprzęglik rozebrałem i na cylindrze jest jeden głęboki wżer o średnicy ok. 2 mm. Wymieniłem uszczelniacz, ale nic nie pomogło. W związku z tym mam pytanie, czy można przeszliwować średnicę o 1 mm i założyć większy tłok oraz uszczelniacze. Czy sprzęgło będzie pracować prawidłowo. Może macie jakiś inny sposób na naprawę, oprócz wymiany na nowy.

Re: Wysprzęglik - siłownik sprzęgła.

PostNapisane: 06 lut 2010 12:50:52
przez Pawel
Tu masz właściwy temat, z podobnymi problemami, nie zakładaj nowego "o tym samym"...
viewtopic.php?f=100&t=995

Jest to możliwe, jeżeli znajdziesz dobrego, DOBREGO, "specjalistę", przetoczy, wyfrezuje i można ten wysprzęglik zregenerować...

Re: Wysprzęglik - siłownik sprzęgła.

PostNapisane: 06 lut 2010 13:34:14
przez ferdizoom
Szukałem na temat; przeszlifowania na większą średnicę, ale nic nie znalazłem. Mam możliwość przeróby na większą średnicę, ale myślę, czy nie będzie problemu z wrzucaniem biegów. Zwiększając średnicę na siłowniku, zmieni się pojemność cylindra a tym samym skok tłoka będzie krótszy. No i jest taki problem, czy biegi nie będą zgrzytać. Jeżeli ktoś robił to wie, więc chciałbym taką informację uzyskać, żeby uniknąć niepotrzebnej wtopy.

Re: Wysprzęglik - siłownik sprzęgła.

PostNapisane: 06 lut 2010 14:00:58
przez Pawel
...a nie "nadrobisz" tego pojemnością cylindra :?:

Re: Wysprzęglik - siłownik sprzęgła.

PostNapisane: 06 lut 2010 14:36:42
przez Indian
Kolega dobrze kombinuje. Zmieni się "przełożenie" i tym samym zmniejszy skok siłownika. Chyba lepiej kupić sprawną używkę. Nowy siłownik 960zł...

Re: Szlif wysprzęglika - wieksza średnica, czy ma sens?

PostNapisane: 07 lut 2010 00:13:29
przez wikked
"czester metal" i po sprawie. Ja tak zrobiłem z moim zaciskiem. Płynu dolewam/uzupełniam co 2-3 miesiące.

Re: Szlif wysprzęglika - wieksza średnica, czy ma sens?

PostNapisane: 07 lut 2010 10:04:36
przez przemekcrx
tam jest regulacja można zmienić skok tłoczka.....
Jak masz kogoś znaomego co to by Ci zrobił tanim kosztem,to bym robił....

Re: Szlif wysprzęglika - wieksza średnica, czy ma sens?

PostNapisane: 07 lut 2010 17:47:16
przez ferdizoom
Jasne pełne rozjaśniło umysł. Spotkałem się z kumplem w knajpce i doszliśmy do wniosku, że należy przeszlifować wysprzęglik oraz pompę, o ten sam wymiar, wówczas skok się nie zmieni. Pompa pewnie też podjechana więc zestaw będzie "nówka". Jutro wyciągam i oddam do regeneracji. Koszt ustaliliśmy na dwie stówy z rogalami na twarzy, z obu stron. Jednak jego rogal był większy jak mu powiedziałem, że materiał do obróbki to żeliwo a tłoczki alu. Szczegóły podam we wtorek.
Sobota 13.02.2010
Zestaw po naprawie włożony, jeżdżę już 4 dzień. Działa jak nowy, nie ma żadnych problemów. Przeszlifowana i honowana była pompa i siłownik, nadwymiar 0,6 mm. Tłoczki dorobione aluminiowe, na wzór oryginalnych też z nadwymiarem 0,6 mm. W rowku gdzie siedzi pierscień uszczelniający też wymiar większy o 0.6 mm, żeby pasowały oryginalne reperaturki. Pompa przed naprawą miała lekkie zatarcia wzdłuż cylindra, widoczne ryski, a w siłowniku po wyczyszczeniu papierem ściernym, widać było szlaczek małych wżerów, tam gdzie tłoczek stoi w spoczynku. Sprzęgło obecnie chodzi bardziej sprężyście, nie ma efektu zapowietrzenia, jak wcześniej, no i wsteczny przestał zgrzytać :lol: .