OPEL FRONTERA FANKLUB

no i mam następny problem, pomału frotka doprowadza mnie do obłedu

tym razem skrzynia zaczeła wydawać jakieś dziwnę dzwięki

a wiec po kolei
odpalam rano samochód reduktor oczywiście cały czas na 2H i jadę
po przejechania jakiś 200-300 m coś zaczyna zgrzytać w okolicy skrzyni biegów
zgrzytanie proporcjonalne do szybkości jazdy a nie od obrotów silnika.
po kilku sekundach jazdy słychać nagle "łup" albo kilka razy "łup" (przy każdym takim łup koła tak jakby przychamowują) i wszystko wraca do normy.
Zdarzymu mi się to już kilka razy. (pierwszy raz po ostatnim poligonie)

oprócz tego biegi zaczeły ciężko wchodzić podczas jazdy, to znaczy jak wciśnę sprzegło i chce szybko wrzucić wyższy lub niższy bieg to jest delikatny zgrzyt, jeśli natomiast wciśne sprzęgło i poczekam tak z sekunde i dopiero wrzuce bieg to już tego zgrzytu nie ma.

Ma ktoś jakieś pomysły

Już na poligonie z Twojego auta dobiegały dziwne dźwięki. Posłuchaj sobie na filmiku, który nakręciłem z podjazdu pod górkę. Taki ni to gwizd ni jęk przy ruszaniu. Myślałem, że to z silnika jak dostaje butem, więc nic nie mówiłem. Nie wyglądałeś na zaniepokojonego tymi dźwiękami, więc uznałem, że "ten typ tak ma". Ale może to faktycznie coś w skrzyni lub sprzęgle dogorywało

Na razie nie mam pomysłu co to może być. Stuki w czasie jazdy może powodować zdychające koło dwumasowe. Zgrzyty przy zmianie biegów to najczęściej oznaka niepełnego wysprzęglenia lub uszkodzonego synchronizatora w skrzyni. Proponuje wjechać na kanał, tylne koła do góry, jedna osoba w kokpicie zmienia biegi, druga w kanale słucha czy dźwięki dochodzą z komory sprzęgła czy ze skrzyni. Następny etap to będzie zdjęcie skrzyni i sprawdzenie co dokładnie się połamało i trzeba wymienić.

swist przy ruszaniu był już wcześniej i wydobywa się z silnika bo jest zależny od jego obrotów (prawdopodobnie uszczelka pod kolektorem wydechowym)

ale zgrzyty w skrzyni to dopiero pojawił się po pierwszym wyjeździe z poligonu jak pojechałeś opone napompować.

skrzynie miałem zdjętą trzy tygodnie temu i podobno sprzęgło było jeszcze bardzo dobre
olej w skrzyni też wymieniony
czy wysprzęglik od skrzyni się jakoś reguluję bo te trudności przy zmiane biegów to pojawiły się dopiero po wyjęciu i włożeniu skrzyni, wcześniej ich nie pamietam

czy c20ne miał wogóle koło dwumasowę bo nigdzie nie moge znaleźć informacji ?

sam sobię cześciowo odpowiadam
wysprzęglik się odpowietrza ewentualnie wymienia się uszczelniacze

Tylko że bez kanału to raczej nie dam rady
Jacek będe się musiał chyba do ciębię uśmiechnąć oraz leciutko przekupić

a masz automaty czy manuale? one potrafią podczas jazdy się same dopinać i zaje... ste odgłosy wydawać. Sam tak miałem. Taniej na początek zdjąć automaty i przejechać się bez nich. Dopiero później kanały, skrzynie itd. Od razu mówię że to tylko delikatna sugestia bo zgrzyt i trzask dla jednych to dla drugich np. Metallica

hirek_gda napisał(a):Tylko że bez kanału to raczej nie dam rady
Jacek będe się musiał chyba do ciębię uśmiechnąć oraz leciutko przekupić

Nie ma problemu. W sobotę siedzę w garażu i naprawiam przedni napęd. Możesz dołączyć, bo kanał nie będzie mi potrzebny. A jak Ci śpieszno, to możemy się umówić w tygodniu, ale tylko wieczorem.

Sebastian myślę że Wiktor może mieć rację. Prawdopodobne jest to że sprzęgiełka się blokują i powodują to strzelanie i przyhamowywanie auta, dobrym pomysłem jest jazda bez sprzęgiełek. Wyeliminujesz wpływ całego przedniego napędu. Podobne objawy (hałas i blokowanie przedniego koła) powodowało też u mnie uszkodzone łozysko przedniego koła, z tym że blokowanie koła powodowało ściąganie w jedną stronę. A co do sprzęgła to u nas (w 2.0) koło zamachowe dwumasowe nie występuje.

zauważyłem też że jak te trzaski i zgrzyty zaczynają występować to wystaczy że przychamuję leciutko wtedy jest kilka razy łup i spokój aż do nastpnego dłuższego postoju

a można tak jeździć zupełnie bez sprzegiełek z półoską na wieszchu ?
jeśli tak to ściągam sprzegiełka i pojerzdże tak przez kilka dni to się okażę

Wymontuj samo sprzęgiełko. Hub i klapkę przykrec z powrotem. Półoś będzie się trochę telepać i może się nieco wysunąć, ale jak nie zapniesz 4H/4L, to nic się nie stanie.

Hirek..
napisz co bylo przyczyna awari??

u mnie jest dokladnie to samo...

czy przyczyna moze byc luz na lozysku?

też jestem zainteresowany diagnozą? coś już wiadomo?

A wiec tak
Przyczyną "łupania" okazały się sprzęgiełka automatyczne.
Natomiast przyczyną ciężkiej zmiany biegów zapowietrzenie układu