Strona 1 z 1

[A] Wsteczny dla silnych

PostNapisane: 03 lip 2009 01:32:29
przez MACIEK1_2008
Witam
Jak w temacie co może byc przyczyną ciężkiego załączania wstecznego biegu,trza sie nasiłować żeby wbic wsteczny

Re: Wsteczny dla silnych

PostNapisane: 03 lip 2009 05:50:20
przez sosna28
To jest chyba taki typ skrzyni, że trzeba z wyczuciem biegi wrzucać. Mnie też dość ciężko biegi wchodzą, ale nic na siłe. Wyczucie.

Re: Wsteczny dla silnych

PostNapisane: 03 lip 2009 07:20:43
przez FROTERKA
Osobiście wrzucam wsteczny trzema paluszkami ale... zdarza się czasem, że się nie załączy.

Re: Wsteczny dla silnych

PostNapisane: 03 lip 2009 08:18:54
przez jrzeuski
U mnie nie idzie wbić wstecznego, gdy samochód się choćby nawet powolutku toczy. Nie, żeby synchronizator się buntował. Po prostu totalna blokada wajchy. Na postoju wchodzi dość lekko, ale trzeba do oporu pchnąć lewarek w prawo zanim pchnie się w tył. Inaczej wsteczny nie wejdzie.

Re: Wsteczny dla silnych

PostNapisane: 04 lip 2009 22:10:59
przez Balkandriver
Zęby kół biegu wstecznego są proste, a nie o zarysie skośnym (hiploidalnym), a więc wbijanie na toczącym się aucie "wstecza" jest bezcelowe, a wręcz niezalecane (by nie rzec - grożące inwazją).
Poza tym, z reguły wsteczny nie jest synchronizowany, bo i po co, skoro nie zakłada się włączania go podczas jazdy.
Jeśli zaś masz problemy z włączeniem tego biegu podczas stojącego auta, to jest to przyczyna w mechaniźmie wybierania. Czyli należy sprawdzić dźwignię i jej elementy na górze skrzyni, po zdemontowaniu osłon plastikowych w kabinie i wygłuszeń oraz płytki na skrzyni.
Czasem wsteczny nie wchodzi, właśnie z uwagi na sytuację ,w której ząb trafia na ząb.
Wtedy trzeba dać luz, puścić na chwilę sprzęgło, niech się tryby pokręcą i spróbować ponownie.
Inną przyczyną może być konieczność regulacji pedału sprzęgła, śrubą przy pedale.
Pedał sprzęgła powinien być na równi z pedałem hamulca. Tak zgrubnie, bo jest podana konkretna odległość prawidłowa pedału od przegrody.
Eeech, dawniej takich rzeczy uczono na kursie prawa jazdy.

BALKANDRIVER

Re: Wsteczny dla silnych

PostNapisane: 05 lip 2009 09:05:57
przez szymon.ha
Ja ostatnio zauważyłem coś takiego że chce po 3 wbić 4 i nie mogę, mam opór i jak dam wiecej siły to wbiła mi się dwójka z dwa razy. Muszę lekko poruszać drążkiem w prawo by 4 wpadło. Czy to tez można wyregulować jakoś?

[2.8] Skrzynia i lewarek

PostNapisane: 29 wrz 2010 20:43:06
przez Jedrek_G
Witam

Czytałem większość postów na temat skrzyni biegów i lewarka.Nie trafiłem na mój problem.Jeżeli był to pokuta moim wybawieniem ale dajcie linkę co bym mógł poczytać.

Ad rem

Kiedy kupowałem Froterkę wiedziałem,że jest uwalona poduszka pod skrzynią (od jakiego czasu nie wiem).Wymieniłem ją,zasiliłem skrzynkę nowym olejem i niestety dalej nie wchodzi normalnie po Bożemu wsteczny a drążek lata jak nie obrażając nikogo Żyd po pustym sklepie.Pozostałe biegi nie mam większego problemu z załączeniem.Pomóżcie albo pójdę do wróżki po diagnozę. :cry2:

Re: [2.8] Skrzynia i lewarek

PostNapisane: 29 wrz 2010 21:45:51
przez wikked
moim zdaniem to masz problem z wysprzęgnikiem a to że drążek lata to sądzę że nie ma specjalnego powiązania z resztą. Napisz trochę więcej to pewnie ktoś z Nas pomoże. Na razie to wiemy że drążek lata i bieg nie wchodzi. Opisz czy tylko na pracującym motorze czy na zgaszonym również. Latający drążek to może być też oberwana poduszka pod silnikiem. Pisz, pisz i jesszcze raz pisz. Im więcej wiadomości będzie tym łatwiej o diagnozę.

Re: [2.8] Skrzynia i lewarek

PostNapisane: 29 wrz 2010 22:54:07
przez Jedrek_G
Jak moja żona.Daj,daj,daj. :D .

A na poważnie to zarówno na zgaszonym jak i zapalonym silniku się dzieje.
Poduszka pod silnikiem raczej nie (no chyba,że mechanik d....pa).Przy odpalaniu i gaszeniu silnikiem nie szarpie.

Posprawdzam jeszcze w ten weekend na Prusicku.To teren Grupy częstochowskiej - może mnie nie "dobiją" ale fajnie się jeździ pomiędzy Prusickiem a Kijami :P

Re: Wsteczny dla silnych

PostNapisane: 09 paź 2010 20:35:35
przez gpanasiuk
Witam
Miałem podobny problem, jak kupiłem samochód, lewarek latał. Po wyjęciu okazało się że kołki leżące na sprężynach utrzymujących lewarek były podrobione, napawałem je trochę. Dodatkowo plastik też był wyrobiony, podłożyłem blaszki, nasmarowałem i jest ok.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów