OPEL FRONTERA FANKLUB

Cześć wszystkim,
Przymierzam się aktualnie do wymiany przełożeń w mostach mojej B 2,2 DTI bo opony 33'' dają mocno w tyłek sprzęgłu oraz osiągom i szukam porad i inspiracji
Rozmiar koła względem serii wzrósł o ok. 10% i logika nakazywałaby podnieść przełożenia mostów też o 10% czyli z 4,56 na ok 5.
I tu pojawia się kilka pytań:
Czy najprostrza i najtańsza zmiana przełożenia na 4,77 z Froty B 2,2i da odczuwalną różnicę?
Czy wałki ataku i koła talerzowe z mostów Jeepa pasują plug-and-play do dany 44 Froty? 
Czy ewentualnie można do mojego mostu wsadzić atak i talerz od Froty A 4,88?
Czy przedni most we Frocie B to też jest Dana?

Z góry dzięki za odpowiedzi

dodgethis napisał(a):Czy najprostrza i najtańsza zmiana przełożenia na 4,77 z Froty B 2,2i da odczuwalną różnicę?

Jakąś da.

dodgethis napisał(a):Czy wałki ataku i koła talerzowe z mostów Jeepa pasują plug-and-play do dany 44 Froty? 

Nie wszystkie

dodgethis napisał(a):Czy ewentualnie można do mojego mostu wsadzić atak i talerz od Froty A 4,88?

Nie

dodgethis napisał(a):Czy przedni most we Frocie B to też jest Dana?

Nie

dodgethis napisał(a):
Czy przedni most we Frocie B to też jest Dana?

Nie

Grzechu czy części do przedniego dyfra pasują z tylnego?

A ja myslalem, ze ten dyfer to Dana30. W A jest Salisbury i dlatego bebechy nie dają się przelozyc. A skoro nie Dana to co?

dodgethis napisał(a):Grzechu czy części do przedniego dyfra pasują z tylnego?

nie

jrzeuski napisał(a):A ja myslalem, ze ten dyfer to Dana30. W A jest Salisbury i dlatego bebechy nie dają się przelozyc. A skoro nie Dana to co?

Nie nie jest to dana30.
Jest to siakaś konstrukcja ISUZU.

Ech, to pozostaje mi zamontowanie tego 4,77 z B 2,2i.

Dzięki

RudeBoy napisał(a):Nie nie jest to dana30.
Jest to siakaś konstrukcja ISUZU.

Dziwne, że chciało im się projektować własny most do przodu a tylny wzięli gotowy

Ja to jedynie skupilbym sie na wymianie przelozen reduktora, zamiast mostow.
Na czarnym radzi sobie na tyle dobrze, ze nie ma co zmieniac przelozen...

bart322 napisał(a):Ja to jedynie skupilbym sie na wymianie przelozen reduktora, zamiast mostow.
Na czarnym radzi sobie na tyle dobrze, ze nie ma co zmieniac przelozen...

Dokładnie!
Przełożenia Revolution Gear 3:1 i gra muzyka

A przełożenie drogowe?

przemia napisał(a):A przełożenie drogowe?

zostaje bez zmian

No to chyba największy problem jest z jazdą po drodze a nie w terenie?

No akurat sprzęgło to w dupę dostaje w terenie najbardziej.
Nawet na moich 32" nie raz zdarza mi się je przypalić a na 31" nie było takich problemów.

Jak zmieni przełożenie drogowe to zyska trochę przyspieszenia kosztem max prędkości, którą i tak już ma lichą.

Jak Ci sie sprzeglo pali na reduktorze, to je napraw, bo zmiana przelozenia tylko wydluzy mu agonie. Mnie na simexie ponad 33" i 4.3 w mostach nic nie smierdzi.

Faktycznie za male przełożenie bardziej doskwiera na asfalcie niz w terenie. Co z tego, ze Vmax wysoka skoro ruszenie i rozpedzenie sie trwa wieki? TIRy na mnie trabia, ze za wolno sie zbieram spod swiatel i maja rację. A wlaczenie sie do ruchu czy wyjazd z podporzadkowanej bez zajechania drogi jest niemozliwe nawet przy przecietnym ruchu miejskim. Na szczescie mam tryb 2L do ruszania

jrzeuski napisał(a):Jak Ci sie sprzeglo pali na reduktorze, to je napraw, bo zmiana przelozenia tylko wydluzy mu agonie. Mnie na simexie ponad 33" i 4.3 w mostach nic nie smierdzi.

Widzisz żabko. Mam nówkę sprzęgło. Nie napisałem, że pali się sprzęgło permanentnie jedynie, że zdarzyło mi się je przypalić a na mniejszych kołach nie.

jrzeuski napisał(a):Faktycznie za male przełożenie bardziej doskwiera na asfalcie niz w terenie. Co z tego, ze Vmax wysoka skoro ruszenie i rozpedzenie sie trwa wieki? TIRy na mnie trabia, ze za wolno sie zbieram spod swiatel i maja rację. A wlaczenie sie do ruchu czy wyjazd z podporzadkowanej bez zajechania drogi jest niemozliwe nawet przy przecietnym ruchu miejskim. Na szczescie mam tryb 2L do ruszania

Silnik se napraw.

no raczej remont , bo 2.0 przy ostrym starcie to kolami zamieli 32 cale

Chyba na piasku

Sport ma 5.13, ja 4.30 a nominalna moc silnika taka sama. To jest przepaść przy strzale ze sprzęgła. Adrian, szkoda, że sprzedałeś Frotę, bo byś sobie na próbę założył koła Tatara i wtedy zweryfikował osiągi 2.0. Takie koło waży tyle, że kręgosłup wysiada przy dzwiganiu a rozkręcenie czterech takich wymaga od napędu dużego wysiłku. Juz widzialem jak wywazarka do kol wywalila blad i odmowila wspolpracy zanim kolo ruszyło. Na 32" oryginałach (nie nalewkach) problemow nie ma. Masa nie średnica robi różnicę. Zatrzymać to tez ciężko i heble sie grzeja, ale za to w terenie jest to zaleta, bo most tak nie cierpi przy twardym ladowaniu.

A znane Ci jest pojęcie momentu obrotowego?

brum napisał(a):Chyba na piasku

zaskocze cie ale nie..