OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam, jestem posiadaczem frontery A 2.0 Sport 97r. Auto w moim posiadaniu od kilku dni. Ma z nią mały problem , gdy jedzie na 2h jest wszystko ok, ale gdy tylko przód zapniemy na lock (sprzęgiełka manualne) to przednie prawe koło zrobi ok pól obrotu wokól własnej osi i coś go blokuje, tzn idzie lekko a pożniej staje jakby dojechać do wysokiego krawęznika, obojętne czy cofamy czy ruszamy do przodu. Jeżeli na siłe porzeskoczymy ten opór to jest cos w rodzaju metalicznego strzału . Wydaje mi się , że w przednim moście się coś posypało.
Most z tego co zagladałem mam 5.30 , czy mogę wymienić na inny z innym przełożeniem czy musi być taki sam?

most do wymiany. przełożenie 5.13 musisz kupić.

zobacz jakie przełożenie ma tylny most tabliczka na jednej ze śrubek dekla gruchy bo może ktoś już wymieniał ten przód bo są bardzo słabe

Po co zaraz kupować most? Najpierw niech sprawdzi łożysko igiełkowe, bo połamane igiełki potrafią tak blokować koło. A po drodze obada sprzęgiełko czy tam coś się nie rozsypało, bo jeśli to te chińskie, to całkiem prawdopodobne. Wtedy odłamki też blokują półoś.

PS. Ukręcony most nie stawia oporu kołom, bo zęby satelit grzecznie leżą na dnie gruchy

Chyba że ulamal się atak i koło talerzowe.

no nie tak do końca u mnie w jednym moście ukręcone elementy podczas jazdy wbiły się w dno gruchy wybijając przy okazji otwór oraz blokowały jedno koło więc jest kwestiom przypadku co się stanie po ukręceniu,ale tak jak piszesz najlepiej sprawdzić łożysko i sprzęgiełko bo jest jeszcze nadzieja

Ale mosty wypada sprawdzić czy przełożenia są jednakowe, bo ktoś mógł coś pomotać

brum napisał(a):Chyba że ulamal się atak i koło talerzowe.

Mnie się udało dokonać tego tylko w tylnym moście W przednim rozsypały się satelity i raczej nie wyobrażam sobie, żeby cokolwiek innego rozpadło się szybciej i to w moście Sporta 2.0. Warto też sprawdzić stan przedniego wału, bo takie strzały mogą też świadczyć o agonii wieloklinu, choć oczywiście nie ma to nic wspólnego z blokowaniem się kół. Zwłaszcza jeśli przełożenia w mostach okażą się różne, to wieloklin przdniego wału był narażony na potężne siły ścinające.

ok. dzięki wszystkim za info, 5.30 to chyba pomyliłem miało być 5.13, czy 5.13 jest to jakiś standard dla silnika 2.0 8v. Na przednim moście widziałem od strony wału blaszkę z wybitym przełożeniem a na tylnym nic, czy możecie mnie nakierować w którym dokładnie miejscu jest na tyle.
Możliwe że łożysko od ataku się rozsypało bo ruszając za wał góra dół był wyczuwalny dość spory luz. Na razie nic więcej nie sprawdzę bo frotka pojechała do małego piaskowania ramy , póki co walka z rdzą a pożniej mechanika.

marek0712 napisał(a):czy 5.13 jest to jakiś standard dla silnika 2.0 8v.

Tak. 4.88 jest rzadko spotykane.

Na przednim moście widziałem od strony wału blaszkę z wybitym przełożeniem a na tylnym nic, czy możecie mnie nakierować w którym dokładnie miejscu jest na tyle.

Nie widać to nie ma Trzeba ściągać dekiel i odczytać z trybów albo kręcić wałem i liczyć obroty kół.

Możliwe że łożysko od ataku się rozsypało bo ruszając za wał góra dół był wyczuwalny dość spory luz.

Sprawdź czy ten luz jest na flanszy (łożyska ataku) czy na wale (wieloklin, krzyżak).

Wyciągnąłem stary most i z ciekawości go rozebrałem, brak oleju, sama rdza, połamane zęby na największym kole,luzny kawałek wieńca jakby z łożyska, nadaje się tylko na złom.

-- Dodano 15 lip 2014 21:03:41 --

Po rozebraniu na czyniki pierwsze koło talerzowe do wymiany(brak kilku zębów), wszystkie łożyska .
Czy ktoś zna może rozmiary łożysk 2xatak, 2xsatelity, 2xpółosie, uszczelniacz ataku i pólosi.
Musze teraz policzyć częsci czy się opłaca reanimować czy wymiana na inny używany.
Na allegro to minimum 500zl+wysyłka i tak pewności nie mam w jakim stanie.
Gdyby ktos z forumowizów miał na zbyciu koło talerzowe chętnie odkupie.

Remont się nie opłaca, szukaj używanego mostu w dobrym stanie.

lepiej włożyć od razu z "B" no ale u ciebie wiąże się to z wymianą tyłu bo w 2.0 nie ma odpowiedników