OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam.

Po wymianie olejów w skrzyni i reduktorze po pewnym czasie przy większym obciążeniu (np.jazda na 3ce 20/30 km/h) słychać metaliczne dzwonienie.
Dochodzi ono z okolic przedniego wału...
Olej nie cieknie więc w środku jest smarowanie.
Jakieś pomysły co to może być ?
Tak na pierwszy rzut ucha to wydaje się , jakby wał przedni o coś ocierał , ale nic takiego nie znalazłem...

Ja mam coś podobnego przy ruszaniu z miejsca, że trzesię autem czasem jak się nie płynnie ruszy i może towarzyszy temu podobny dźwięk, tak myślę że to może jakiś krzyżak na wale bądź poduszka pod skrzynią.

Sądzę że to może być podobne, bo to co opisujesz to dość niskie obroty i silnik wpada pewnie w wibracje.

ja mam podobne objawy tyle że po przejechaniu ok 20 km mam frote automat 3,2 umie to chyba w reduktorze dziwnie żęży nie głośno ale denerwuje niemam pomysłu olej jest jeden gość powiedział że one tak mają ale to niemożliwe ma ktoś taki problem

Może być to wina krzyżaka w przednim wale ?
Nigdy nie sprawdzałem (mam autko od ponad roku) w jakim są one stanie , a już na pewno nie smarowałem , jak było opisane w którymś tu temacie...

A nie dzwonią wam przypadkiem osłonki kolektora wydechowego zaraz za silnikiem..

Nie mam ich...

Umie to jest wyraznie w reduktorze i tylko jak ciepły no i trzęsie autem przy ruszaniu wszystko obadałem niewiem czy wymieniać go co sądzicie

-- Dodano 07 cze 2014 14:18:14 --

jak my

-- Dodano 07 cze 2014 14:22:24 --

jak myślicie czy da się założyć manuala do mojej froty w sensie elektryki bo mechanicznie na pewno robił to ktoś może