OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam

Mam problem ze sprzeglem, mianowicie podczas jazdy w korkach gdzie co chwile mieszam biegami tak po 15-20 minutach po wyjechaniu z korku chce np przyspieszyc i sprzeglo sie zaczyna slizgac.

Jak juz jade na trasie poza korkiem to po jakims czasie sprzeglo przestaje sie slizgac, wyglada to tak jakby w korku sprzeglo sie przegrzewalo/nagrzewalo a jak juz sie jedzie normalnie na trasie to tak jakby sie schlodzilo i moge normalnie przyspieszac bez slizgania sprzegla.

Czy ktos sie juz spotkal z czyms takim ??
Czy konczy sie juz sprzeglo czy jakis inny powod ??
Nowe sprzeglo sachs 700 zl na allegro ile moze kosztowac wymiana w serwisie?? czy samemu sie mordowac z wyciagnieciem sporej skrzyni

Dodam ze wysprzeglik dziala bardzo dobre dopiero co wymienione uszczelki, sprzeglo lapie w polowie.

Pozdrawiam

Moje zdanie jest takie są dwie możliwości albo masz zaolejoną tarcze i dlatego sie ślizga albo pompka sprzęgła ta przy pedale zostawia ciśnienie i podpiera ci sprzęgło.Ale na drugie to wtedy pedał sie podnośi do góry i bierze odrazu tak jak w przypadku cienkiej tarczy z regóły cienkaa tarcza to pedał pod górą.Ja bym zrobił tak w momencie jak sprzegło sie slizga po korkach zatrzymał sie i odkręcił przewód pomiędzy pompką a siłownikiem jeśli było by troche ciśnienia albo po jeżdzie by sie nie ślizgało to pompka jeśli nie to sprzęgło.Pozdro

witam

Moze i juz troche czasu uplynelo ale napisze jak zakonczyl sie problem z tym sprzeglem :

ani zaolejona tarcza, ani cisnienie w wysprzegliku anie nie konczace sie sprzeglo

poprostu przepalony docisk lozysko i kolo zamachowe sprzeglo jak sie okazalo w bardzo dobrym stanie ale przy okazji caly komplet wymieniony i pozostaje druga tarcza na zapas

Pozdrawiam