OPEL FRONTERA FANKLUB

Wiem, że auto nie należy do wyścigowych i w zasadzie nie jeżdżę z nadmiernymi prędkościami, aczkolwiek moje rozpędza się tylko do ok. 160 km/h. Różne źródła podają, że prędkość maksymalna dla tego silnika powinna wynosić ok. 190 km/h. Chodzi mi tutaj bardziej o ustalenie, czy czasem ktoś coś nie przekombinował w układzie napędowym. Chyba, że ograniczenie to wynika po prostu z rodzaju skrzyni tj. 4 biegowego automatu jakim jest 4L30E lub jego zużycia?

też mam automata i na standardowych szosówkach 190 spokojnie idzie. Tylko żłopie wtedy 18-19l/100.
...więc bez sensu tak gonić.
Gdybyś miał coś pomotane to pewnie licznik by Ci przekłamywał..

Sprawdz przelozenie mostow. Moze podmienione na wolniejsze.

U mnie auto lekko podniesione , skrzynia manual , opony prawie 31" AT i udało mi się rozbujać auto do 190km/h. Jrzeuski patrzył na GPS i chyba pokazywło że jechaliśmy ciutke wolniej. Dodam że wskazówka od obrotów zatrzymała się jakiś 1000 obrotów wcześniej przed czerwonym polem.
Nie wiem czemu miałeś tylko taką prędkość. Jakie miałeś warunki pogodowe bo to też ważne ... szczególnie jak wieje wiatr.

Hmm... ostatnio jak jechałem to faktycznie były spore podmuchy wiatru, ale raczej boczne. Do tego miałem 4 osoby na pokładzie i pełen bagażnik, ale myślę, że dla tego silnika to powinien być pikuś. Tym bardziej, że obroty silnika przy tych 160 km/h, o ile dobrze pamiętam, były w okolicach 4000 obr/min (albo nawet nie). Ponadto przy jeszcze wcześniejszej takiej jeździe także było ok. 160km/h i to przy dobrych warunkach, tylko z jednym pasażerem. Dosłownie czuję się, jakbym miał na tych 160 blokadę. Jednak zastanawiam się, czy czasem nie jest to wina mojego automatu.
Teraz mam pytanie do was. Do ilu obrotów u was ciągnie silnik na zredukowanym biegu przy wyprzedzaniu? U mnie jest to maksymalnie ok 4500-5000 obrotów (mniej więcej, muszę to jeszcze dokładniej sprawdzić) Wydaje mi się, że jest to jednak za mało. Po prostu czuję, że silnik/auto dopiero zaczyna przyśpieszać, a tu nagle zmienia mi bieg na wyższy, jakby dużo za wcześnie. I nawet tryb sportowy nie bardzo pomaga (nie ma za specjalnej różnicy między zwykłym a sportem).

To jest raczej tryb zimowy. Snow.

Ale co ma tryb zimowy do tego? Jedynie sprawia, że auto rusza z trzeciego biegu, i u mnie ten bajer działa dobrze.

A biegów nie zmienia wcześniej?

Tryb zimowy ogranicza się wyłącznie do ruszania z 3. biegu.

solo86 napisał(a):U mnie jest to maksymalnie ok 4500-5000 obrotów (mniej więcej, muszę to jeszcze dokładniej sprawdzić)

Sprawdź czy problem występuje na benzynie. Ja bym upatrywał przyczyny w za bogatej dawce lpg.

A ja to bym sprawdzil czy dywanik się nie zawinoł pod pedalem gazu

Znam taką historię. Pewna ciężarówka miała problem ze zbieraniem się pod górę, kompletny brak mocy. Na równym OK, z górki wiadomo, a pod górkę ni hu, hu. Mechanicy rozkładali ręce, właścicielowi pozostała już tylko wizyta u Serwinki, a przyczyną była niewielka śrubka, która turlała się pod pedałem gazu na podjazdach nieco bardziej go blokując.

Sprawdzę wszelkie wskazówki i dam znać.