OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam!
Poczytałem sporo postów ale generalnie nie znalazłem "porady" jak najszybciej zdiagnozować brak 4x4.
Rzadko używam i dziś obudziłem się z ręką w nocniku Chodzi mi tylko tył. Kontrolka na desce się zaświeci ale nic poza tym.
Od czego zacząć? Sprawdzenie sprzęgiełek (oba by padły), czy reduktor? Proszę o poradę, jak zdiagnozować problem, bo napędy to nie moja specjalność

ps. jak sprawdzić sprzęgiełka to wiem, ale czy od tego zacząć, czy jest jakiś inny schemat diagnozy?

Sprawdź czy wał się kręci.

Wał się kręci, działa zgodnie z ustawieniem lewarka, czyli skrzynia z reduktorem powinna być OK.
Sprawdzać sprzęgiełka, czy coś jeszcze mogło strzelić (mechanizm różnicowy?)

Zacznij od sprzęgiełek.

Zapnij 4x4, przejedź z metr, podnies oba tylne kola lekko do gory, wsiadz i rusz. Jesli przod zciagne tyl z lewarkow to jest ok, jesli nie to jesli wal sie kreci to wina lezy w sprzegielkach (chyba ze mas półosie poukrecane)

Jak wejdzie pod auto i ręcznie pokręci wałkiem to przecież mu samo wszystko pokaże. Zmielony most by słyszał.
Zawsze może pokręcić raz jedną raz drugą półośką. Może kolega ma automaty i mu zwyczajnie seger spadł

Dokładnie, mam automaty i nie zaglądałem tam od 3 lat
Jak garaż będzie wolny to sprawdzę w pierwszej kolejności sprzęgiełka a ewantualnie dalej półosie.

Ja wczoraj na szybko sprawdzałem napęd po zmianie sprzęgieł metodą
"poślizgową" -> załączyłem napęd i poprosiłem teścia, co by stanął
obok auta i patrzył, czy przód boksuje jak dam trochę czadu.
Oba koła boksowały, więc napęd jest.

A tutaj mój dowód :


Sprzęgiełka też warto sprawdzić. Moje stare automaty były całe w smarze i syfie,
co powodowało poślizg i trzaski.

Od takiego testu zacząłem i niestety tylko tył mi zamielił...

-- Dodano So 05 kwi 2014 10:11:32 --

nightman napisał(a): Może kolega ma automaty i mu zwyczajnie seger spadł

Bingo Zrobiłem to już ze 3 miesiące temu ale dopiero dziś miałem czas aby wejść na forum
Dzięki za pomoc.