OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam wszystkich i proszę o pad powiedz.
Po włączeniu przycisku na pulpicie 4x4 napęd przedni włącza się i blokują się wszystkie koła .
Nie możliwe jest ruszenie frotką B sport z miejsca ani w przód ani w tył.
Przełączanie dżwignią H/L nie daje żadnego rezultatu auto jest zablokowane.
Można jechać tylko z wyłączonym przyciskiem 4x4.
Strach pomyśleć co by było gdybym nacisnął przycisk 4x4 np.przy V 50km.
Czy ktoś miał coś podobnego i jak "rozmawiać z mechanikiem".

opony rozmiarem takie same?
przełożenia w mostach takie same?

Tak. Przed pół godz. i przez poprzedne 2 lata było wszystko KO opon nie zmieniałem .

a rozkręć napęd i zerknij do wewnątrz co tam się dzieje to raptem 4sróbki na klucz 13 i 10min roboty

Wielkie dzięki za zainteresowanie, ale czy ma sens coś robić z napędem jeżeli auto stoi na łące bo do domu nie wyjadę bez
4x4 [Beskid Żywiecki] a szosowy jeszcze jest,do mechanika może dojadę.
Bardziej mi zależy na opinii "jaki kit może mi wciskać macher". i w jakich granicach finansowych.Pozdrawiam.

Co znaczy, że ruszenie jest niemożliwe? Taki opór czy napęd na koła nie dociera jakby sprzęgła nie było?

Sprzęgło jest dobre,po włączeniu przycisku 4x4 i bardzo delikatnym puszczaniu sprzęgła na jakimkolwiek biegu następuje
twarda mechaniczna blokada po przejechaniu około 10-15centymetrów i przednie koła są zablokowane. Nie ma znaczenia czy reduktor jest włączony czy nie.Na szosowych jedzie bez problemu.Podejrzewam że to może być coś mechanizmie różnicowym tylko co? Bez kanału chyba ani rusz?

[quote="czeslaw1406"] Nie ma znaczenia czy reduktor jest włączony czy nie.Na szosowych jedzie bez problemu. ad.czesław co masz na myśli ze na szosowych jedzie bez problemu?mamy rozumieć że na samym tyle?Może zatarło się któreś z łożysk np. na wałku ataku,lub łożysko igiełkowe w zwrotnicy lub łożysko w dyferencjale-musisz sprawdzić przedni most podnieś cały przód na lewar nie załączająć przodu z kabiny -wejdź pod auto i spróbuj zakręcić przednim wałem napędowym jeśli będzie się obracał a wraz z nim półosie to przedni most raczej oki. Może zablokowało się lewe łożysko igiełkowe ale powinno je zmielić bo to delikatna pipidupka,raczej zatarło się łożysko na ataku tak czy siak to awaria ciekawa i poważna.

Tak na samym tyle można jechać i jeszcze coś:Gdy silnik pracuje a samochód powolutku się toczy z górki na luzie to w przedniej osi słychać takie lekkie chrobotanie przy załączonym napędzie 4x4.

sprawdź most przedni.

Tak wczoraj odebrałem frotkę z warsztatu chudszy o 100 zł. mogę znów "śmigać" po Beskidzie Żywieckim a co nawaliło?
mech. stwierdził "zerwane i rozkręcone śruby na wale przy mech. różnicowym". Twierdzi że założył: nowe, wzmocniona i zabezpieczone przed samo odkręceniem.
Wszystkim którzy zainteresowali się moim problemem Dziękuję.
Na koniec pytanko, czy padła na tym forum sensowna odpowiedz jak we frocie B zrobić 2L?

Tak zmienić most na taki z manualnymi sprzęgiełkami i ustawic je w pozycji unlock lub 2x4 i wajcha na 4L

Trzeci napisał(a):Tak zmienić most na taki z manualnymi sprzęgiełkami i ustawic je w pozycji unlock lub 2x4 i wajcha na 4L

a po ki H most zmieniać?

Wystarczy założyć manualne sprzegiełka zamiast hubów.

Lub motać elektrycznie aby nie dopuścić do podciśnieniowego zapinania półosi.

no fakt ... nie znam się na "B"

Dzięki.Czy to ktoś wypróbował w realu i czy działa?

Musi działać i kosztuje ok 550.

No a nie da się obejść jakoś "blokady" na skrzyni?
Bo przecież samo dołączenie półosi nie ma wpływu na skrzynie i reduktor a powoduje że wtedy da się przesunąć dźwignię na 4L.

no przecież napisałem, że się da jak się zmodyfikuje układ sterujący zapinaniem półosi...

Myśle że można by wypiąć jedno podciśnienie przy elektrozaworach które idzie do mechanizmu który przesuwa pierścień w moście.

Świetnie! dziękuję ale czy ktoś już to zrobił i przetestował mam na myśli te sugestie po stronie elektrycznej bez zmiany mechanizmów lecz sama elektryka lub podciśnienie.np zniesienie blokady reduktora lub wył.podciśnienia zapinającego napęd i półosie.