Strona 1 z 1

[A] Ile jest frezów na półosi, most Salisbury 16HA

PostNapisane: 08 sty 2013 15:42:45
przez Barowy
Ma ktos moze wyjeta polos z takiego mostu (2.0 sport) Chodzi mi oto, ze potrzebna mi ilosc frezow na polosce :?:

Re: most Salisbury 16HA

PostNapisane: 08 sty 2013 15:50:57
przez bart322
17

Re: most Salisbury 16HA

PostNapisane: 08 sty 2013 15:52:10
przez Barowy
No to lipa. A jaka srednice ma polos?

Re: most Salisbury 16HA

PostNapisane: 08 sty 2013 17:31:29
przez brum
nie pasuje tył do przodu:P

Re: most Salisbury 16HA

PostNapisane: 09 sty 2013 00:31:07
przez Barowy
brum napisał(a):nie pasuje tył do przodu:P

Nie. To nie o to chodzi. Postanowilem zalozyc blokade dyfra. Niemoge znalezc odpowiedniej do mojego mostu. :guns:

Re: most Salisbury 16HA

PostNapisane: 09 sty 2013 14:40:37
przez brum
raczej nie znajdziesz

Re: most Salisbury 16HA

PostNapisane: 09 sty 2013 15:01:11
przez jrzeuski
Ale można kombinować z LSD: mocniejsze sprężyny ściskające tarczki, dodatek do oleju o wysokim indeksie lepkości. Do 100% się nie dojdzie (i dobrze), ale pewnie z 80% da się takim motaniem uzyskać. Jednak na czarnym będzie się kiepsko skręcało.

Barowy, jak masz zdolnego tokarza, to może pomyśl nad wyrzeźbieniem blokady typu LockRight. Podobno w Jeepach to robi :>: , ale trzeba się przyzwyczaić do dźwięków i szarpań przy skrętach na czarnym.

Re: most Salisbury 16HA

PostNapisane: 09 sty 2013 15:15:57
przez brum
to już lepiej włożyć od PII. jesli przełożenie 4.88

Re: most Salisbury 16HA

PostNapisane: 09 sty 2013 15:54:19
przez jrzeuski
Most z Pojary to jest rozwiązanie full-wypas, ale takie przełożenie mamy tylko w niektórych egzemplarzach Frotek. 2.0 miały głównie 5.13. A przy innych przełożeniach przód wtedy też trzeba wymieniać i warto się zastanowić czy jest sens wstawiać Frotkowe 4.88 czy pójść za ciosem i dać coś wytrzymalszego na przód.