Strona 1 z 1

[A] reduktor czy most???

PostNapisane: 04 lip 2012 19:54:40
przez grzesiu911
Witam koledzy i koleżanki.
Podpowiedzcie, po czym poznać że padł właśnie reduktor a nie most przedni?
Sprawa wygląda następująco:
od początku posiadania Frontery były problemy z załączeniem 4L. Nie było najmniejszych problemów z załączeniem napędu. Natomiast załączenie reduktora graniczyło niekiedy z cudem. Albo wywalało gałkę albo chrobotał niemiłosiernie. W chwili obecnej brak zupełnie napędu na przód, pomimo załączenia gałką 4x4, czy reduktora, przód nie kręci.
Podczas jazdy występują spore hałasy z okolic skrzyni, przede wszystkim na luzie lub na biegu po puszczeniu pedału gazu. Na biegu względna cisza. Kręcąc przednim wałem na postoju, półośki się kręcą, w zależności czy kręcę w prawo, czy lewo, to albo lewa półoś lub prawa zaczyna się kręcić. Szykować się na wymianę reduktora, co w moim wypadku wiąże się z wymianą całej skrzyni, bo 2.0 ma łączoną, czy można coś spróbować z tym zrobić.
A może mimo wszystko padł przedni most. chociaż wg mnie prędzej właśnie reduktor.
Dzięki za podpowiedzi wszelakie i pozdrawiam.
Grzesiek.

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 04 lip 2012 20:19:00
przez Ikis
spuszczałeś olej? jeśli będą opiłki to masz odpowiedź, a swoją drogą to sprzęgi półosi masz automatyczne czy manuale? bo z opisu wynika, że nie zaskakują.

Nie parkujesz czasem koło boiska?

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 04 lip 2012 20:58:35
przez grzesiu911
oleju nie spuszczałem, będę musiał zerknąć. Mam automaty. Parkuję na koperniku, mam blachy z poznańskiego więc może ciężko załapać, żem Legniczanin ;-)

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 04 lip 2012 22:16:45
przez brum
Reduktor

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 05 lip 2012 07:39:40
przez jrzeuski
Zanim się weźmie za reduktor proponuję sprawdzić czy przy 4x4 wał się kręci i to cały a nie tylko połowa, bo wieloklin może być ukręcony. Oczywiście nie w czasie jazdy tylko przy 4 kołach w powietrzu, żeby to one nie kręciły wałem.

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 05 lip 2012 10:14:24
przez PabloFrotaA
u mnie powypadaly zabezpieczenia w red i bylo podobnie

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 07 lip 2012 10:27:21
przez grzesiu911
hmmm, rzecz pierwsza, padł jednak krzyżak przy tylnym moście. Choć napieprzało jakby coś było zluzowane. A skubany podczas sprawdzania tak się zasklepiał, że nie były wyczuwalne luzy, dopiero w trakcie jazdy latał jak oszalały. Przy okazji rozpieprzył ten kielich od wału, który przykręcany jest do mostu. Przedni napęd dalej nie działa. Auto w górę 4x4 i ......
wał przedni kręci, półosie również, zatem albo sprzęgiełka skończyły swoje życie, są automaty, albo pospadały segery i nie załącza.
Ehhh, a miał być zlot i miało być tak pięknie :cry2:
Dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam.

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 07 lip 2012 11:17:22
przez Ikis
Coś mi się zdaje że poprzedni właściciel jeździł 4x4 po asfalcie... co masz na myśli pisząc "Przy okazji rozpieprzył ten kielich od wału, który przykręcany jest do mostu" ?

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 07 lip 2012 16:03:11
przez grzesiu911
jest prawdopodne, że tak było, bo nie był w temacie 4x4. Hmmm, jest to część, w którą wkładasz krzyżak,(przegub krzyżakowy?). Kawałek był wyłamany. Ale już jeździ i nie hałasuje. Pozostał do zrobienia przedni napęd :D
Pozdrowionka.

Re: reduktor czy most???

PostNapisane: 07 lip 2012 19:17:34
przez brum
To jednak źle sprawdzałeś ten napęd przedni skoro pisałeś że działa.
Moja opinia że to reduktor w ten sposób jest błędna.