OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam
Dzisiaj w końcu zmobilizowałem się wciśnąć pod auto bo jak zwykle coś, stuka puka zgrzyta:
1) Podczas jazdy szczególnie powyżej 60 km/h dochodzi dziwny stłumiony odgłos z przodu. Coś ala jakby zatarte łożysko, odgłos metaliczny. Szarpałem kręciłem nic nie znalazłem.
2) Przy najeżdzie na nieróności na drodze, dochodzi dziwny metaliczny stukot z przodu (lewa strona) ale tylko przy szybszej jeździe. Wolno nic nie słychać.
3) Nie chciało mi załączyć 4x4 i szukałem przyczyny. No i co znalazłem. Mogę bez problemu wyciągnąć lewą półoś z piasty. Wysuwa się całą i oto moje pytanie czy tak ma być
4x2 działa bez problemu, wężyki obadane nie widać nieszczelności.


Dodam jeszcze, że jakieś 3 tyg. temu miałem wymieniane swożnie w lewym wahaczu oraz osłonę przegubu. Nie wiem czy mam jechać do mechanika, żeby mi z tym robił bo jak coś spaścił to mu nie odpuszczę tylko muszę mieć pewność

Brakuje segera na końcu półosi. załóż go i powinno byc ok.

OK to będzie dopiero jak skopie mechanikowi, że zapomniał go założyć.

No to muszę się do niego wybrać, bić go nie planuję

@ brum znasz/ możesz polecić dobry warsztat (znający się na frotach) 4x4 na prawie twojej, a mojej okolicy czyli Oświęcim/Chrzanów.

Ja robię sam więc warsztatu nie znam. A co chcesz robić?

Wszystkie stukania, pukania w zawieszeniu.
To bardzo irytujące brzęczenie powyżej 60 km i pewnie coś by się znalazło jeszcze. Ostatnio frota daje mi popalić "pierdółkami" od wyświetlacza po wycieraczki a teraz klakson. Jedno naprawię inne się zepsuje i tak w kółko.

pplaymo napisał(a):Jedno naprawię inne się zepsuje i tak w kółko.

Witamy w klubie. Tylko podpisu nie zmieniaj

no mechanik ustawiony
Powiedzcie mi, czy brak tego segera może powodować, że napęd 4x4 nie chce się załączyć.
Jak zgaszę silnik przód dopina się. Silnik odpalę kontrolka zachowuje się normalnie. Jednak gdy chcę dopiąć przód miga na ok sekundę świeci na stale i znowu zaczyna migać. Cofanie, ruszanie itp nie skutkuję. Obadałem przewodu, wypinając jeden przewód wchodzący do mechanizmu słychać zasysane powietrze.