


| Witamy ! | 
|---|
| 
						
							 | 
					




 
 
 


macx15 napisał(a): A co do przyczyny to ciężko stwiedzić


Łącznika?FROTERKA napisał(a):macx15 napisał(a): A co do przyczyny to ciężko stwiedzić
Wada materiału?

jrzeuski napisał(a):Łącznika?FROTERKA napisał(a):macx15 napisał(a): A co do przyczyny to ciężko stwiedzić
Wada materiału?
 Ale wkrótce zakładam 32", więc może wreszcie ;P
jrzeuski napisał(a):No ale co ja na to poradzę, że jeszcze nie udało mi się zmielić mostu?Ale wkrótce zakładam 32", więc może wreszcie ;P
 
 
 


JJKILLER napisał(a):jrzeuski napisał(a):No ale co ja na to poradzę, że jeszcze nie udało mi się zmielić mostu?Ale wkrótce zakładam 32", więc może wreszcie ;P
Eeee tam, ten kumpel od wybitej szyby ma w swojej 2.4i 3" body liftu i koła 33" MT, katuje ją regularnie od 3lat i jeszcze nic nie zmielił a most ma oryginalny.
wikked napisał(a):JJKILLER napisał(a):jrzeuski napisał(a):No ale co ja na to poradzę, że jeszcze nie udało mi się zmielić mostu?Ale wkrótce zakładam 32", więc może wreszcie ;P
Eeee tam, ten kumpel od wybitej szyby ma w swojej 2.4i 3" body liftu i koła 33" MT, katuje ją regularnie od 3lat i jeszcze nic nie zmielił a most ma oryginalny.
w błocie może ją wkręcać na milion obrotów i nic nie urwie. Inaczej temat wygląda na kamieniach lub twardym podłożu przy wykrzyżach pomiędzy drzewami. Wtedy zwykły most z froty A leci jak zapałka. Wystarczy zbyt późne odjęcie buta i zęby są ale w obudowie.
 
 
 


Zmarnowane pieniądze. Jeśli jeździsz w teren, to trzeba było zapodać most od B albo od Troopera jak radził Wiktor. Koszt podobny a szybko nie wróci.macx15 napisał(a):Most już dawno zmieniony na taki sam jak był tyle że cały.




Powrót do Układ przeniesienia napędu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość