[All] Łożyska kół przednich

[JJKILLER]

...70zł na obie strony włącznie z uszczelniaczem. Zrobiłem na tym 6 tyś km i sie trzymały bez zarzutu...

Może na tych za 80zł od szt. zrobił byś dwa razy tyle

Czy ja tu gdzieś napisałem, że te łożyska nie wytrzymały tych 6 tys Bo nie umie sie dopatrzeć.

Zrozumiałem że zrobiłeś tylko 6 tys. km. Ok już wiem co miałeś na myśli

[Arni]

Gdyby mi tylko te 6 tyś wytrzymały, to bym sie ani tu nie przyznawał że takie miałem

[konik]

To zrobie jak śledz nawale odpowiednią ilość smaru i tyle,a że niejestem zbyt skory żeby auto podtapiać to myślę że pochodzi

Ja też tak zrobiłem (chciałem zaoszczędzić ) Po upływie roku, woda która dostała się przez "nieistniejący" uszczelniacz łożyska igiełkowego spowodowała korozję łożysk głównych, pęknięcie pierścienia pozycjonującego wałeczki i zablokowanie koła podczas jazdy. Zablokowanie koła spowodowało ściągnięcie auta na pobocze więc przy okazji prawie wysłałem żonę "po zapłatę do Pana") Oszczędność 60 zł wygenerowała koszty około 200 zł (laweta, komplet uszczelniaczy i łożysk) oraz dołożyła mi sporo niepotrzebnej pracy. Jedynym pozytywnym aspektem całej sprawy, jest fakt ze żona przestała narzekać kiedy coś w aucie trzeba naprawić.

[JJKILLER]

...Jedynym pozytywnym aspektem całej sprawy, jest fakt ze żona przestała narzekać kiedy coś w aucie trzeba naprawić.

No, Ja swojej tak motywował nie będę ale też muszę coś wymyślić żeby mi nie gderała jak mówię że "trzeba zrobić ..."

[jrzeuski]

też muszę coś wymyślić żeby mi nie gderała jak mówię że "trzeba zrobić ..."

Trzeba jej kupić drugie auto Sprawdzone - całkowity brak zainteresowania stanem technicznym Froty. Można motać/topić/rozwalać do woli Pozostaje jedynie problem budżetu na te zabawy

[JJKILLER]

też muszę coś wymyślić żeby mi nie gderała jak mówię że "trzeba zrobić ..."

Trzeba jej kupić drugie auto Sprawdzone - całkowity brak zainteresowania stanem technicznym Froty. Można motać/topić/rozwalać do woli Pozostaje jedynie problem budżetu na te zabawy

Lady, choć nieźle popyla to jeszcze nie ma prawka

[sebano79]

Szybkie pytanie, czy uszczelniacz zwrotnicy, ten co zabezpiecza łożysko igiełkowe to ta część?:
http://www.vauxhall-car-parts.co.uk/aca ... 23691.html

[wikked]

Szybkie pytanie, czy uszczelniacz zwrotnicy, ten co zabezpiecza łożysko igiełkowe to ta część?:
http://www.vauxhall-car-parts.co.uk/aca ... 23691.html

Tak.

[sebano79]

Ok, dzięki ! Akurat mieli w ASO za 55zl. Troszkę mnie zaskoczył napis "made in japan". Ale w sumie można było się spodziewać biorąc pod uwagę powinowactwo z isuzu. Jeszcze jednej pomocy potrzebuję, mianowicie czy mógł by ktoś po kolei opisać mi jak wyciągnąć zwrotnicę - od momentu zdjęcia tarczy. Obdzwoniłem mechaników i albo za drogo chcą, albo trzeba czekać kilka dni a byli i tacy co nie chcieli się podjąć Trzeba będzie spróbować samemu.

[JJKILLER]

Ok, dzięki ! Akurat mieli w ASO za 55zl. Troszkę mnie zaskoczył napis "made in japan". Ale w sumie można było się spodziewać biorąc pod uwagę powinowactwo z isuzu. Jeszcze jednej pomocy potrzebuję, mianowicie czy mógł by ktoś po kolei opisać mi jak wyciągnąć zwrotnicę - od momentu zdjęcia tarczy. Obdzwoniłem mechaników i albo za drogo chcą, albo trzeba czekać kilka dni a byli i tacy co nie chcieli się podjąć Trzeba będzie spróbować samemu.

Kooochaaany, było o tym tyle razy. Nawet fotostory było robione przeze mnie.
Nie każ nam pisać tego wszystkiego jeszcze raz

[sebano79]

Temat o łożyskach czytałem już cały dwa razy ( w tym i w zeszłym roku) i o ile pamiętam linki do fotoporadnika były nieaktualne. Przed chwilą też jeszcze raz szukałem, ale niestety nie mogę znaleźć. Do łożysk nośnych wiem co i jak ale zwrotnicy jeszcze nie wyciągałem. Wybacz, jeżeli przeoczyłem ale będę wdzięczny za aktywny link.

[hirek_gda]

w skrócie to zdejmujesz sprzegiełko (ale je już masz raczej zdjęte) i zbijasz zwożeń górny,dolni oraz końcówkę drążka kierowniczego i zwrotnica robi jeb na podłogę

[JJKILLER]

w skrócie to zdejmujesz sprzegiełko (ale je już masz raczej zdjęte) i zbijasz zwożeń górny,dolni oraz końcówkę drążka kierowniczego i zwrotnica robi jeb na podłogę

żeby zbić sworzeń to bierzesz młota i napier... w złącze sworzeń\zwrotnica (z boku), jak puszczą to odkręcasz samą końcówkę drążka kierowniczego od zwrotnicy, i to tyle w temacie.

[sebano79]

Ok, dzięki za pomoc. Zwrotnica wyjęta, choć łatwo nie było. Nie chciał bym tak na życie zarabiać...
Z uszczelniacza oczywiście tylko metalowa część została, reszty brak albo w innej postaci. Łożysko też w strzępach, nawet igły były połamane. Wstrzymałem się z montażem nowego, gdyż okazało się, że dolny sworzeń ma lekki luz. Warto więc przy okazji wymienić tym bardziej , że już musiałem olej wstrzykiwać bo najpierw było mnie słychać a potem widać.

[fanatyk]

Witam,
czytam sobie ten watek ponieważ mam totalnie rozsypane łożysko igiełkowe z lewej strony i trochę zgłupiałem w temacie simmeringa.

Bo łożysko to podchodzi np to:
http://www.rufus.pl/452-lozysko-igiekow ... guma-.html

natomiast co do uszczelniacza to wiem ze od wewnętrznej strony zwrotnicy jest tam jakiś simmering, ale już nie wiem czy w specjalnym wykonaniu czy zupełnie standardowym jak to: (1)
http://www.rufus.pl/1538-uszczelniacz-5 ... uiser.html

czy tez musi to być to: (2)
http://www.vauxhall-car-parts.co.uk/aca ... 23691.html

czy tez może (1) da sie wsadzić w te blachę z części (2) ???

dziękuję pozdrawiam
F.

p.s. czy ktoś wie czy półoś da się wybrać ze zbitym górnym sworzniem plus gałka drążka? bo dolne akurat tylko co wymieniłam i nie chcę ich ruszać. Natomiast przy okazji wymienił bym też górne.

[sebano79]

Jak pewnie zauważyłeś przerabiałem ten temat całkiem niedawno. Uszczelniacz musi być ten drugi ze strony vauxhall'a - podobno tylko oryginał. W ASO zapłaciłem 55zł. Lepiej go wsadzić bo dwa razy będziesz rozbierał. Woda wypłucze smar a chwilę potem zdechną ci wszystkie łożyska. U mnie nawet na sprzegiełkach pojawiła się rdza. Ten z drugiego linka to do łożysk głównych.
Co do sworznia to ja zrobiłem tak, żen wybiłem górny i końcówkę drążka a dolny wykręciłem i wyjąłem razem ze zwrotnicą (też go wymieniłem ale "na zewnątrz")

[Listek1212]

Witam! Widzę, że problem korodujących łożysk jest dość znany, u mnie również się posypały (na szczęście tylko te igiełkowe) Najgorsze jest to że one były już wymieniane i to niecałe 5 miesięcy temu Byłem dzisiaj w sklepie z łożyskami i kupiłem komplet na obie strony. Łożysko igiełkowe HK3016 za całe 15zł/szt, szukałem tych z gumową otoczka ale niestety w sklepie nic takiego nie miała.. Po zmierzeniu okazało się, że jest dostępny uszczelniacz w takim samym rozmiarze tj: 30x37x4, mam nadzieję że podejdzie i rozwiąże w końcu problem korodujących łożysk Przy okazji kupiłem też ten większy uszczelniacz, rozmiar 58x75x8, powinien podejść. Jutro wstawiam auto do mechanika, zobaczymy czy to wszystko będzie pasować, części kosztowały w sumie 48zł więc warto spróbować

[sebano79]

Jak nie wymienisz uszczelniaczy od strony mostu to za pł roku - góra rok będziesz miał znowu remont. Woda wypłucze smar i łożyska się posypią. Te uszczelniacze to chyba tylko w oryginale - nie słyszałem aby ktoś znalazł zamiennik. Ja płaciłem 55zł w serwisie opla. Uwierz mi - przerabiałem to.

[Listek1212]

Jak nie wymienisz uszczelniaczy od strony mostu to za pł roku - góra rok będziesz miał znowu remont. Woda wypłucze smar i łożyska się posypią. Te uszczelniacze to chyba tylko w oryginale - nie słyszałem aby ktoś znalazł zamiennik. Ja płaciłem 55zł w serwisie opla. Uwierz mi - przerabiałem to.

te od wewnętrznej strony piasty też wymieniam, bez problemu dostałem je w sklepie "agromy" dzwoniłem do mechanika i się okazało że własnie ten duży uszczelniacz mi siadł, już składa auto więc powinno być już wszystko ok

[sebano79]

Masz jakiś numer tego uszczelniacza/zamiennika? U mnie w agromach to nawet tego od strony zewnętrznej nie mieli - a wydaje się , że Mazury to zagłębie rolnicze....