Witamy !



[All] cała prawda o napędzie 4x4

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez brum » 28 gru 2010 11:56:06

A od kiedy to w seryjnej są sprzęgiełka?
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez Jarek sp3swj » 28 gru 2010 13:08:18

solo86 napisał(a):Przeczytałem w spokoju tematy o napędzie 4x4, ale zastanawia mnie jedno, może tego nie wyłapałem. Czy napęd 4x4 załączy się przyciskiem w trakcie postoju, czy należy kawałek przejechać? Załóżmy, że zasypało śniegiem zaparkowane auto i przy napędzie 4x2 nie daje rady wyjechać. :wink:


Należy pamiętac że sa dwa rodzje FRONTER A oraz B i on mają inaczej zrealizowane dołączanie przodu.

A- starszy B-nowszy

Natomiast oba modele nie maja fabrycznie* dyfra centralnego - i jak było pisane 999 razy - jazda 4x4 "po czarnym" zygzakiem jest wielce nieswkazana


* wyjątkiem jest zmota prezesa.....
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia :-) --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG :-)
Avatar użytkownika
Jarek sp3swj
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2001
Obrazki: 1
Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 12
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez Cobreti25 » 28 gru 2010 13:29:56

Jarek sp3swj napisał(a):* wyjątkiem jest zmota prezesa.....


Któremu Zazdrościmy :twisted: i Pozdrawiamy oczywiście :mrgreen: :mrgreen:
Fiat Grand Cherokee 5,2 V8 Lift 2,5" BFG AT 32"...

Frotka Short Lift 2" Wolf Uragano MT 32" Snorkel... było....

" Gdyby kobiety mówiły to co myślą, nie byłoby normalnie, ale przynajmniej dałoby się je zrozumieć"
Pomoc: (Kalisz i okolice)793344522
Avatar użytkownika
Cobreti25
Fanatyk Ekstremalny
Fanatyk Ekstremalny
 
Posty: 695
Obrazki: 0
Dołączył(a): 14 sie 2009 20:56:35
Lokalizacja: Kalisz
Pochwały: 3
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez brum » 28 gru 2010 18:08:57

Cobreti25 napisał(a):
Jarek sp3swj napisał(a):* wyjątkiem jest zmota prezesa.....


Któremu Zazdrościmy :twisted: i Pozdrawiamy oczywiście :mrgreen: :mrgreen:

nie ma czego 8)
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez Arni » 28 gru 2010 22:22:03

To ktoś tu przerobił Fontere tak, że ma Full Time ? A to nowość. A czy można mechanizm z powrotem blokować? Czy jest zrobiony na stałe?
Arni
 

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez wikked » 29 gru 2010 01:10:02

Jarek sp3swj napisał(a):
solo86 napisał(a):Przeczytałem w spokoju tematy o napędzie 4x4, ale zastanawia mnie jedno, może tego nie wyłapałem. Czy napęd 4x4 załączy się przyciskiem w trakcie postoju, czy należy kawałek przejechać? Załóżmy, że zasypało śniegiem zaparkowane auto i przy napędzie 4x2 nie daje rady wyjechać. :wink:


Należy pamiętac że sa dwa rodzje FRONTER A oraz B i on mają inaczej zrealizowane dołączanie przodu.

A- starszy B-nowszy

Natomiast oba modele nie maja fabrycznie* dyfra centralnego - i jak było pisane 999 razy - jazda 4x4 "po czarnym" zygzakiem jest wielce nieswkazana


* wyjątkiem jest zmota prezesa.....

Oprócz tego że A- starszy B- nowszy to różnic jest trochę więcej i w B zarżnąć most przedni jest o wiele trudniej niż w A. Mosty w A są papierowe a w B to mosty Troopera czyli "Dana". Z tego co widzę to koledzy którzy pytają na forum o te podstawy dopiero zaczynają zabawę z autami 4-ro pędzonymi. Koledzy którzy odpowiadają dzielą się na dwie grupy: jedna to właściciele "terenówek" do końca nie wiedzących co te auta potrafią i jak bardzo są odporne na różnego rodzaju Nasze wyczyny, oraz druga grupa kolegów jeżdżących i często widzących jak frota A na "syfmeksie" idzie pełnym ogniem po dobrze przyczepnej nawierzchni, skaczącej jak kangur na wybojach (żebym nie powiedział wyjebach) .
Nową frotą można jeździć zygzakiem i nic jej nie będzie. Mokry asfalt jest już wystarczająco mało przyczepny żeby jeździć i nic się nie stanie. Obalcie w końcu te mity o "wielce nie wskazanych" rzeczach w Naszych samochodach. Frota B ma naprawdę ciężkie do urwania mosty. Każdy kto ma przyczepę i z ciężkim ładunkiem cofa, robi to na reduktorze bo przeliczając koszt naprawy/ wymiany sprzęgła do kosztu nawet wymiany mostu przedniego wie że bardziej opłaca się wymienić most.
Takich mitów to można podać kilka:
- po urwaniu wału tylnego czeka Nas tylko laweta
- bez stabilizatorów frota się przewróci
- na 4x2 i zapiętych sprzęgach nie można jeździć bo się most zużywa (dot. Frontery A)
- frota nie robi w terenie
- sprzęgło wiskotyczne jest do bani
- podniesienie budy na poduszkach zwiększa prześwit między gruchą a glebą
- frotą nie da się objechać patrola
- nie da się wyłączyć reduktora podczas jazdy bez zgrzytu
itd.
wikked
 

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez Jarek sp3swj » 29 gru 2010 11:19:21

wikked napisał(a):Nową frotą można jeździć zygzakiem i nic jej nie będzie. Mokry asfalt jest już wystarczająco mało przyczepny żeby jeździć i nic się nie stanie. Obalcie w końcu te mity o "wielce nie wskazanych" rzeczach w Naszych samochodach. Frota B ma naprawdę ciężkie do urwania mosty.
.........
- nie da się wyłączyć reduktora podczas jazdy bez zgrzytu

itd.



Wiked... mam frotkę B, napewno nie daje tak ognia w terenie jak ty ale trochę ją pomęczyłem w różnych błockach czego efekty czasami zbieram.

Obecnie coś mi "terkoce" w przednim napędzie (w trybie 4x4) , jak kręcę ciasne kółka na zaśnieżonym parkingu to mam te odgłosy z przodu napędu, inaczej w prawo inaczej w lewo mam odgłos terkotania.

Teraz w zimę jak tylko mogę jadę 4x4 - ale jak widzę ciasny zakręt asfaltowy i ewidentnie czarno i czysto to staram się przed ciasnym czarnym zakrętem wyłączyć 4x4 i tylko na tylnum pokonac ten zakręt.

We frocie B jak robisz "ciasny czarny" zakręt to albo piszczą ci opony albo uślizgują się bezgłośnie - ale wrażeni masz ewidentnie jakbyś jechał na hamulcu

Dlatego też nie zalecę nikomu jazdy 4x4 zygzakiem po czarnym zygzakiem.

Terkotania ( podczas skręcania 4x4) w moim przednim napędzie pojawiły się zapewne po którymś upalaniu i taplaniu w błocie...

Co do reduktora - można bez synchronizacji to zrobić - ale dobrze jakby miał ktoś wcześniejsze doświadczenia z "malucha" i zabawy pierwszym biegiem :-)


Wracając do 4x4 - ja załączam jak tylko troszkę gorzej jest na drodze... lekki deszczyk i już zapinam.... lubię jak są zapięte 4 kopyta.... i jazda normalna wyprzedzanie lekki zygzaki , spoko, ale jazda w ciasnych zakrętach (skrzyżowanie) po suchym czarnym i 4x4 - to już wrażenia dla kierowcy są nieciekawe.
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia :-) --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG :-)
Avatar użytkownika
Jarek sp3swj
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2001
Obrazki: 1
Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 12
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez FROTERKA » 29 gru 2010 12:06:39

wikked napisał(a):- bez stabilizatorów frota się przewróci

Jak swego czasu zaproponowałam zrobienie testu łosia frotką to jakoś chętnych nie było... :roll:
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez wikked » 29 gru 2010 12:11:34

strzela Ci prawdopodobnie przegub,
nie chodziło mi personalnie o Twoją wypowiedź
napisałeś zygzakiem a nie w ciasne zakręty
Generalnie przesada ale w granicach rozsądku
FROTERKA napisał(a):
wikked napisał(a):- bez stabilizatorów frota się przewróci

Jak swego czasu zaproponowałam zrobienie testu łosia frotką to jakoś chętnych nie było... :roll:

wiesz że byłem chętny :guns:
wikked
 

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez pavca » 29 gru 2010 12:13:08

No to może i ja młody stażem ale z racji wykształcenia samochodowego się wypowiem :) Frontera to bardzo specyficzna konstrukcja. Przy napędzie 2H to można powiedzieć SUV. Jedziemy wygodnie w miarę dynamicznie i bez problemu pokonujemy większe odcinki. Z drugiej strony przy załączeniu 4H staje się samochodem o dużych zdolnościach terenowych że o 4L nie wspomnę :)

Problem w tym że te dwa napędy a w sumie ich użytkowanie się wykluczają. Jazda na 4H po asfalcie lub nawet mokrym asfalcie to wyzwanie dla całego układu jezdnego - mechanizmów różnicowych o sprzęgiełkach nie wspomnę. Mówię tu o normalnym pokonywaniu zakrętów bo na wprost oczywiście idzie jak marzenie :) Jazda z napędem 4x4 to w takich warunkach nie wzrost bezpieczeństwa a wręcz jego obniżanie ! Czy właściciele innych marek samochodów terenowych zapinają centralny mechanizm różnicowy do jazdy na asfalcie ? Nie bo grozi to awarią albo niestabilnym zachowaniem pojazdu w zakrętach.

Co innego w terenie gdzie królują szutry, błoto czy śnieg. Tam po pierwsze prędkości są dużo mniejsze, po drugie uślizg kół dużo większy i wszystkie naprężenia rozchodzą się po "kościach" :)

Myślę że wiele awarii, narzekań na kiepskie sprzęgiełka czy padające mosty bierze się właśnie z nie umiejętnego korzystania ze sprzętu którego jesteśmy właścicielami.

Podsumowując, nie dano nam tylu możliwości kombinacji co w Toyocie LC czy Land Rover-ze, napęd Frontery to niestety 2 ekstremalne tryby:

1. 2H szosa - nie ważne czy mokra, czy sucha
2. 4H i 4L teren

To moje zdanie i tego się będę trzymał :)
Patrz często w lusterka ! Frontery są wszędzie :)
Avatar użytkownika
pavca
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 243
Obrazki: 2
Dołączył(a): 23 kwi 2009 19:34:20
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pochwały: 2
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez wikked » 29 gru 2010 12:21:30

@pavca generalizując masz rację ale frota B i frota A to przepaść w wykonaniu i materiałach wykorzystanych do budowy jednej i drugiej. O tym napisałem w początku mojej wypowiedzi. Pisząc o sprzęgiełkach piszesz o frocie A. Powiedziałem jasno że frota A ma papierowe mosty. Mimo że mam frotę A na orginalnych mostach jeździłem tylko 6 miesięcy.
Co do reszty tak jak napisałem- przesada ale w granicach rozsądku.
wikked
 

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez Jarek sp3swj » 29 gru 2010 12:26:27

pavca napisał(a):
1. 2H szosa - nie ważne czy mokra, czy sucha
2. 4H i 4L teren

To moje zdanie i tego się będę trzymał :)


... ja jednak w moim modelu B sport podczas deszczu i śniegu będę zapinał 4x4 czyli 4H i będę tak jeździł.... 8:)
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia :-) --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG :-)
Avatar użytkownika
Jarek sp3swj
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2001
Obrazki: 1
Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 12
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez pavca » 29 gru 2010 12:44:59

Jarek sp3swj napisał(a):... ja jednak w moim modelu B sport podczas deszczu i śniegu będę zapinał 4x4 czyli 4H i będę tak jeździł.... 8:)


Podczas śniegu to i ja zapinam 4x4, na mokrym asfalcie nie i do tej pory nic mi nie "terkoce" a napędy dostały w kość nie raz :)
Patrz często w lusterka ! Frontery są wszędzie :)
Avatar użytkownika
pavca
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 243
Obrazki: 2
Dołączył(a): 23 kwi 2009 19:34:20
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pochwały: 2
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez brum » 29 gru 2010 13:39:07

Szalejecie z tym że 4x4 jak pada. Wg mnie to już jest przegiecie.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez Wookash » 29 gru 2010 14:44:52

Jak mokro na czarnym to niezapinam przodu. Jak śniegu dużo na drodze to zapinam przód bo podczas przyspieszania tył mi śmiga raz w jedną raz w drugą. Na mokrym w zakrętach tylko tył i drifty. Na śniegu na zakrętach tył i przód i ostrożnie bo samochód jedzie gdzie chce tzn. nie zarzuca tyłem jak na samym tyle ale idzie bokiem.

Ogólnie 4x4 na śniegu fajne ale jak się chce szybko ruszyć ze świateł i tylko do jazdy na wprost w innym przypadku 4x4 bez centralnego dyfra mnie wku.... na drodze w śniegu bo w terenie to inna bajka.

Nawet jak na śliskim parkingu mam 4x4 i max skręcone koła to moja fura idzie bokiem przy ruszaniu :killer:
Wookash
 

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez pavca » 29 gru 2010 19:21:12

Wookash napisał(a):Jak mokro na czarnym to niezapinam przodu. Jak śniegu dużo na drodze to zapinam przód bo podczas przyspieszania tył mi śmiga raz w jedną raz w drugą. Na mokrym w zakrętach tylko tył i drifty. Na śniegu na zakrętach tył i przód i ostrożnie bo samochód jedzie gdzie chce tzn. nie zarzuca tyłem jak na samym tyle ale idzie bokiem.

Ogólnie 4x4 na śniegu fajne ale jak się chce szybko ruszyć ze świateł i tylko do jazdy na wprost w innym przypadku 4x4 bez centralnego dyfra mnie wku.... na drodze w śniegu bo w terenie to inna bajka.

Nawet jak na śliskim parkingu mam 4x4 i max skręcone koła to moja fura idzie bokiem przy ruszaniu :killer:



Święte słowa - HOWK :)
Patrz często w lusterka ! Frontery są wszędzie :)
Avatar użytkownika
pavca
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 243
Obrazki: 2
Dołączył(a): 23 kwi 2009 19:34:20
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pochwały: 2
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez SnickerS » 22 sty 2011 10:13:50

Jak jest gdy zapinam przedni napęd i przełączam na 4L we frocie b to czy tylny dyferencjał powinien być zablokowany, czy nie ma takiej możliwości. U mnie po zapięciu przodu i 4L ciągną obydwa koła z przodu, a pcha tylko jedno z tyłu. Czy to normalne?
SnickerS
Nowicjusz
Nowicjusz
 
Posty: 12
Dołączył(a): 25 kwi 2010 14:34:22
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez JJKILLER » 22 sty 2011 13:02:16

SnickerS napisał(a):Jak jest gdy zapinam przedni napęd i przełączam na 4L we frocie b to czy tylny dyferencjał powinien być zablokowany, czy nie ma takiej możliwości. U mnie po zapięciu przodu i 4L ciągną obydwa koła z przodu, a pcha tylko jedno z tyłu. Czy to normalne?

Jeśli nie masz w tylnym moście LSD (nie jest to blokada dyferencjału tylko przekładnia o ograniczonym poślizgu) to tak, a dokładniej to kręcą się oba ale to, które ma "łatwiej" kręci się "bardziej"
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez konik » 22 sty 2011 15:36:34

JJKILLER napisał(a):(...) a dokładniej to kręcą się oba ale to, które ma "łatwiej" kręci się "bardziej"
dokładnie tak samo jest z przodu.
Avatar użytkownika
konik
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1161
Obrazki: 3
Dołączył(a): 15 lut 2008 22:06:24
Lokalizacja: Starogard Gdański
Pochwały: 5
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: cała prawda o napędzie 4x4

Postprzez magnes » 23 sty 2011 01:21:36

wikked napisał(a):@pavca generalizując masz rację ale frota B i frota A to przepaść w wykonaniu i materiałach wykorzystanych do budowy jednej i drugiej. O tym napisałem w początku mojej wypowiedzi. Pisząc o sprzęgiełkach piszesz o frocie A. Powiedziałem jasno że frota A ma papierowe mosty.


Hmm... a ktoś mi powie jakie ja mam mosty (Campo B - 2002) ?
System załączania 4x4 mam ja we Frocie A (wajha 2H-4H-4L), sprzęgiełka (o ile są?) automatyczne. Poprzedni użyszkodnik samochodu twierdził, że w każdą zimę zapinał 4x4 i jeździł niezależnie od pogody/nawierzchni... do wiosny :shock:
magnes
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Układ przeniesienia napędu



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron