OPEL FRONTERA FANKLUB

Reasumując: żeby wyjąć półoś nie ma potrzeby zbijania dwóch sworzni. Wystarczy odkręcić tylko dolny sworzeń od wahacza (4śruby) oraz ściągnąć lub wybić końcówkę kierowniczą. Dzięki tej operacji kąt odchylenia zwrotnicy jest na tyle duży, że półoś wychodzi bez problemu. Sprawdzone w A sporcie i longu i w B jest dokładnie tak samo. Wyjęcie półosie w ten sposób zajmuje max 40min (na parkingu ). Oczywiście jak koledzy wcześniej opisali trzeba zdjąć seger umieszczony pod sprzęgiełkiem oraz pierścień zabezpieczający w kielichu przegubu wewnętrznego.

Jeszcze prościej jest odkręcić górny sworzeń, jeśli jest przełożony pod wahacz. Wtedy wyjęcie półosi wymaga jedynie zbicia sworznia końcówki drążka kierowniczego i zwrotnica opada w dół, co jest znacznie wygodniejsze. Do tego cała operacja skraca się o kilka minut.

Ej, ja końcówek kierowniczych nie ruszałem.

bo jak jest przełożony sworzeń to najlepiej odkręcić górny i dolny. wtedy się odchyli zwrotnica na drążku.

Ani u mnie ani u Bomby bez zdjęcia końcówki się nie obeszło. Nie ma znaczenia, który sworzeń odkręcimy czy wybijemy istotne jest to, że wystarczy tylko jeden.

Widzę, że co kraj to obyczaj u mnie po pkt. 11 czyli odszukaniu pierścienia/drucika wszystko poszło jak należy .... wystarczyło tylko jak pisał m.in gruby730 odkręcić sworzeń dolny ... i końcówkę drążka stabilizatora a wahacz do dyspozycji, chciałem zrobić relację foto jednak przy tej robocie ciężko mieć trzecią czasami czwartą rękę

Ps. Frania A

cała operacja zajęła 30 minut
zdejmujemy koło i odkręcamy 2 śruby od sworzni

później wszystko rozpinamy nie zapomnijcie o sprzegielkach

wyjmujemy zawleczkę z przegubu

i wyjmujemy całość bez problemu )


i składamy z powrotem


milej zabawy

O ! Moja podstawka, młotek i szczotka druciana - skąd je masz?

gruby730 napisał(a):O ! Moja podstawka, młotek i szczotka druciana - skąd je masz?

a tak jakoś się przy przypałętało ) i się przyda lecą do mnie już 2 komplety łożysk do kół P

Przy wymianie osłony zauważyłem, że półośka ma spory luz, łożyska główne były ok, wymieniłem igiełkowe niewiele to zmieniło ale wracając do tematu osłony ... żeby wyciągnąć półośkę z piasty tym razem odkręciłem tylko i wyłącznie sworzeń dolny (4 śruby) pod wahacz dodatkowy lewarek i nie chwaląc się operacja zajęła kilka minut

kazdy ma swoj patent ))

bomba78 napisał(a):kazdy ma swoj patent ))

Teraz jestem cwany, a jeszcze nie dawno nie mogłem znaleźć "drucika"

Piszecie że "operacja zajmuje pare minut" A TAKIEGO ...UJA
Wszystko by było tak jak opisujecie gdyby nie jedno małe ale : Sworzeń do wachacza jest przykręcony nakrętką 22 a ta nakrętka jest zabezpieczona zawleczką i tu się zaczynają SCHODY . Wszystko jest cacy jak ta zawleczka wyjdzie sobie tak jak producent wymyślił , GORZEJ jak nie chce za skarby świata wyjść . Na początku człowiek myśli że taka prosta żecz jak zawleczka nie powstrzyma go przed wyjęciem półosi i kombinuje : szarpie , wpycha , kręci , WD40 , a to wszystko o kant bo sie kutwa uparła i nie wyjdzie . Zanim się człowiek obejrzy mijają 2h a zawleczka dalej siedzi tam gdzie siedziała . No i wtedy człek się poddaje że w tradycyjny spsób tego (jak producent wymyślił) nie zrobi i bierze się za to tak jak powinien od razu , czyli wiertarka i po paru minutach zawleczki nie ma . Ale prawda jest taka że na odkręcenie jednej nakrętki potrzebowałem ponad 3h , więc to radość przez łzy

ps. reszta poszła tak jak opisujecie

Jak sworzen przykrecony dawno temu, to zawleczki nie wyciagniesz. Ale ja zawsze ulamuje to, co wystaje, a potem da sie juz odkrecic nakretke - tylko troche ciezej idzie

Na zawleczki najskuteczniejsza jest długa rura na klucz. Jeszcze żadna mi się nie oparła takiemu argumentowi

jrzeuski napisał(a):Na zawleczki najskuteczniejsza jest długa rura na klucz. Jeszcze żadna mi się nie oparła takiemu argumentowi

dokładnie

Dokładnie tak jak piszecie chłopaki. Ja robie 2strony i z jednej zbiłem drążek i odkręciłem dolny sworzeń i wyciaglem przegub a z drugiej odkręciłem tylko dolny sworzeń lewarkiem podniosłem wahacz i wyrwałem zwrotnice z powodzeniem Ciekawe jak mi pójdzie składanie tego. Gdyby śruby szło lekko odkrecić to chwila i byloby to zrobione a mi po 4 śrubach od sworznia to na koniec sił juz brakło

Witam
zna ktoś rozmiar osłony przegubu dla A 1995 2,2 benzyna?
Na alledrogo jest kilka rozmiarów i niby maja pasować.

bambam napisał(a):Witam
zna ktoś rozmiar osłony przegubu dla A 1995 2,2 benzyna?
Na alledrogo jest kilka rozmiarów i niby maja pasować.

dlatego najlepiej zmierzyć u siebie i takie zamówić

Wymieniłem.
Podaję wymiary bo mogą się komuś przydać:
śr. półosi 25mm, śr. przegubu 90mm. długość gumy 110mm
W sklepie wg katalogu dobrali mi złą, za małą. Dobrałem uniwersalną firmy SPIDAN nr 25990.

Odnośnie rozbierania:
odkręciłem tylko 4 śruby mocujące dolny sworzeń i ściągnołem zaciski hamulca. Całe ustrojstwo podniosłem w stronę przodu po skosie do góry i przegub wyszedł bez problemu z piasty. Koło ustawione prosto.