Witamy !



[B] Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

[B] Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez Prorok78 » 07 kwi 2011 09:46:21

Hej, krotkie pytanie - przy obrotach pomiedzy 2 a 3 tys... mam taki dziwny brzeczacy dzwiek dochodzacy gdzies spod maski, z dolu samochodu.. na 99% ze skrzyni...
dzwiek jest niezaleznie czy auto jedzie, czy 'bawie' sie obrotami na postoju w ustawieniach N lub P... Pojawia sie przy 2 tys, narasta i gwaltownie niknie po zmianie biegu na wyzszy... Jak to leczyc/zdiagnozowac ?? Jakies podejrzenia ?? Poza tym dzwiekiem auto jedzie i przyspiesza normalnie, szarpniec nie ma...
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri
Prorok78
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 cze 2014 15:18:27
Pochwały: 1
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez nestor » 07 kwi 2011 23:11:51

Dziwny dźwięk przy zmianie biegów? Sprawdziłbym wydech. U mnie rozsypała się sonda lambda i "dzwoniła" w pewnym zakresie obrotów. Niestety, do wymiany dwie :-(
Obrazek
off-road jest jak seks - jak nie ma w nim uczucia, to sama technika nie wystarczy
Avatar użytkownika
nestor
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 287
Obrazki: 1
Dołączył(a): 03 gru 2009 22:49:26
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 2
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez Prorok78 » 08 kwi 2011 07:46:45

hmm.. sondy mam ok - przynajmniej wg komputera - a badam temat ostatnio wnikliwie bo mi dziwne bledy generuje...
Ten dzwiek jest taki hmm... brzeczaco tracy... cos pomiedzy dzwonieniem srobek w puszce a szlifierka... i tylko pomiedzy 2 a 3 tysiace... Powaznie martwie sie czy to nie skrzynia.... ale nie bardzo wiem gdzie z tym podjechac zeby ktos zobaczyl (
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri
Prorok78
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 cze 2014 15:18:27
Pochwały: 1
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez Wookash » 08 kwi 2011 10:21:20

Rozsypał się katalizator i brzęczy w puszce - to taki mój typ usterki. Najlepiej je wywal pewnie pomoże a na pewno nie zaszkodzi.
Wookash
 

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez Prorok78 » 08 kwi 2011 10:34:11

A czy po wywaleniu kata nie bedzie problemow ze skladem spalin (przeglad) ??

I drugie pytanie pomocnicze :) - czy taki brzeczaco szlifierkowy dzwiek moze wogole pochodzic ze skrzyni czy nie ?? Znaczy mam sie bac o skrzynie czy nie ??:)
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri
Prorok78
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 cze 2014 15:18:27
Pochwały: 1
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez jrzeuski » 08 kwi 2011 10:45:21

Prorok78 napisał(a):A czy po wywaleniu kata nie bedzie problemow ze skladem spalin (przeglad) ??
To poszukasz stacji, gdzie tego nie badają. Jakiś problem?
I drugie pytanie pomocnicze :) - czy taki brzeczaco szlifierkowy dzwiek moze wogole pochodzic ze skrzyni czy nie ?? Znaczy mam sie bac o skrzynie czy nie ??:)
A nie możesz wleźć pod auto i sam posłuchać skąd ten dźwięk dochodzi?
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez Prorok78 » 08 kwi 2011 10:48:16

ad 1 - moge - po prostu pytam jaki to moze miec wplyw
ad 2- moge - :) - to moj pierwszy automat - sam sobie nie ufam w tym wzgledzie wiec pytam :)
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri
Prorok78
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 cze 2014 15:18:27
Pochwały: 1
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez nestor » 08 kwi 2011 12:13:07

Jeżeli automat płynnie zmienia biegi, nie szarpie, jest stan oleju - odczep się od automatu ;-)
Sprawdź wydech! Zamiast kata tłumikarz włożył mi dwa "na obraz i podobieństwo" małe tłumiki przelotowe - jest OK. Jeździmy na bezołowiowej, a spaliny zawsze możesz zwalić na kiepskie paliwo... i wybrać inna stację. KATy masz dwa - odzyskasz minimum 150pln/szt. w cenie złomu.
A rozsypany katalizator idzie dalej i może zapchać główny tłumik. Nie zwlekaj z diagnozą.
Obrazek
off-road jest jak seks - jak nie ma w nim uczucia, to sama technika nie wystarczy
Avatar użytkownika
nestor
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 287
Obrazki: 1
Dołączył(a): 03 gru 2009 22:49:26
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 2
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez Prorok78 » 08 kwi 2011 12:32:20

hmm... moze to paranoja ale teraz juz tej plynnosci nie jestem pewny...:) mam wrazenie ze poszarpuje delikatnie przy zmianie w gore....
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri
Prorok78
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 cze 2014 15:18:27
Pochwały: 1
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: Automat-dziwny dzwiek przy zmianie biegow

Postprzez Wookash » 08 kwi 2011 13:59:54

Wywal w pierwszej kolejności katy bo zabieg będzie Cię kosztował w najlepszym wypadku 0 zł. Koszt przelotowego tłumika jest mniejszy niż koszt starego zużytego katalizatora. Jakby nie było na tym nie stracisz. Co do stacji jak wyżej znajdziesz taką stację co nie sprawdzają np. u mnie nigdy mi się nie przytrafiła kontrola spalin. Po wycięciu katów Twój problem możne zniknąć a jak nie będziesz szukał dalej. Jak już wyżej wspomniałem podejrzewam że się kawałem wkładu kata ułamał i lata i dzwoni w puszcze jak się trochę poobija i poobciera to poleci dalej w wydech i się zatka główny tłumik albo się zatrzyma gdzieś w rurze na jakimś zagięciu i przytka, przestanie dzwonić i brzęczeć ale zamuli auto i będzie wymiana całej reszty.
Wookash
 


Powrót do Układ przeniesienia napędu



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości