W ostatnim 40 nr MOTORU z 29.09 w dziale używane jest obszerny artykuł o Fronterze. Opisano charakterystykę i budowę auta oraz historię modyfikacji i dostępne wersje silnikowe. Dla znawców auta artykuł nic nowego nie wnosi ale przeczytać warto, szczególnie że napisali " dzięki ramie i reduktorowi wykazuje się nadzwyczajną dzielnością terenową. A przede wszystkim w odróżnieniu od konkurentów można ją kupić w atrakcyjnej cenie" Pozdrawiam i zapraszam do lektury
Z ta prawda nie do konca bym sie zgodzil. Jak szukalem froty w zadnej ogladanej nie stwierdzilem rdzy na blotnikach czy progach. Czasem byla na tylnym nadkolu gdzie umocowany jest palak bezpieczenstwa. Jezeli chodzi o teren kompleksow pozbylem sie na II pultuskiej integracji. Jedyny seryjny woz zero modyfikacji opony AT odpuszczone OS i pieczatki gdzie uznalem ze "za bardzo pobrudze sobie oponki" pozostale OS jazda bez cisnienia (bo autem jezdze tez do pracy).
Myślę że to dobre miejsce aby opublikować te skany,na pewno każdy przeczyta z ciekawością Tak więc cofnijmy się dwadzieścia lat i z zachwytem ówczesnej epoki zapraszam do lektury .